▪ a drink || ff - jungkook ▪

where did he find you?

-Skoro ją lubisz, spotykaj się z nią. Na świecie nie ma dwóch takich samych osób. Łap okazję, nawet jeśli może się nie udać. Nie zakładaj również z góry niepowodzenie. Nigdy nie wiadomo, co się może wydarzyć. Powinieneś już dokładnie o tym wiedzieć.-odpowiedziałam a po chwili dodałam. -Dziewczyna napewno jest świetna. Twój uśmiech, gdy wypowiedziałeś jej imię, powiedział wszystko. Mam nadzieję, że kiedyś będę miała okazję poznać Lisę.

-Mary, dziękuję. -objął mnie, a po chwili puścił. Jego twarz promieniała. Zniknęły wszelkie ślady zmęczenia. Wyglądał na prawdziwie szczęśliwego i wdzięcznego, a tak naprawdę nic wielkiego nie zrobiłam. - Aj, gdzie ten chłopak Cię znalazł?

***

Gdy wróciłam na górę, w pokoju było już ciemno. Paliła się jedynie mała lampka nocna, po mojej stronie łóżka. Jungkook nie spał, przeglądał coś na swojej komórce. Gdy zauważył że weszłam od razu zablokował telefon i odłożył go na bok.
-Myślałam że już śpisz. -powiedziałam, kierując się ku niemu. Przysiadłam na boku łóżka i odłożyłam szklankę na stolik nocny.
-Czekałem na Ciebie.
-Przepraszam, że tak długo to zajęło ale musiałam coś załatwić. Hobi potrzebował rady. -wytłumaczyłam. Wziął szklankę do ręki i upił łyk.
-Wszystko z nim w porządku? -spytał.
-Teraz już tak. -wstałam i podeszłam do okna. Chwyciłam swoje włosy i zawiązałam je w luźny kucyk, niewygodnie spało mi się z rozpuszczonym włosami. Następnie położyłam się wygodnie na łóżku, zakryłam kołdrą i zgasiłam lampkę.
-Dziękuję za sok. -ręka Jungkook'a odnalazła moją.
-Dobranoc Kookie.

***

Łóżko było bardzo wygodne, dokładnie takie, jakie miałam w pamięci. Obudziłam się jako pierwsza. Leżałam w ramionach chłopaka, przytulona do jego klatki piersiowej. Chłopak jeszcze spał. Włosy miał roztrzepane, a mimo to, nadal wyglądał wspaniale. Spojrzałam na jego twarz. Uważnie mu się przyglądałam. Każdy choćby najmniejszy szczegół był dobrze zauważalny. Jego pełne usta, wyraziste rysy twarzy, zwróciłam uwagę na jego spokojny oddech. Nie ruszyłam się ani trochę, sam nagle otworzył oczy i nasz wzrok się spotkał. Zarumieniłam się, przyłapał mnie na tym, że się na niego patrzyłam. Uśmiechnął się.

-Co? Źle wyglądam? -spytałam, poprawiając dłońmi włosy. Napewno były w nieładzie. Nie miałam tego daru co Kookie, by budzić się z dobrze ułożonymi włosami.

-Nie, wygladasz cudownie. Posłuchałaś mnie. Nie zniknęłaś zanim się obudziłem. -odpowiedział, łapiąc moje ręce i przykładając je do swojej piersi.

-Zapamiętam, skoro Cię to uszczęśliwia. -mój telefon nagle zadzwonił. Szybko go chwyciłam, niestety zmuszona byłam wyplątać się z objęć Kook'a.
-Ness? Wszystko okej? -spytałam.

-Tak. Jedynie chciałam sprawdzić czy żyjesz. Ale skoro odebrałaś, to znaczy że tak. W takim razie wam nie przeszkadzam.

-Nam?

-Przecież jesteś teraz ze swoim seks-przyjacielem. -powiedziała.

-On nie jest moim seks-przyjacielem! -wkurzyłam się. Dopiero po chwili zorientowałam się, że Kookie leży obok i wszystko słyszy. Walnęłam porządnego facepalma. -Vanessa, ja Cię zabiję.

-Ja też Cię kocham. Pa! -rozłączyła się. Nie odważyłam się odwrócić i spojrzeć na chłopaka. Było mi wstyd. Usłyszałam śmiech, poczułam że wstaje z łóżka. Stanął przede mną, nie spojrzałam na niego, wzrok miałam utkwiony w podłodze. Ręką delikatnie uniósł mój podbródek i byłam zmuszona by na niego popatrzeć.
-Vanessa wydaje się interesująca. Może kiedyś ją spotkam? -zaśmiałam się. Dlaczego ja w ogóle się z nią przyjaźnię? Podał mi rękę i pomógł wstać. Nie mówiąc już nic więcej na ten temat, zaprowadził mnie do kuchni. Nie było w niej nikogo. Wszyscy wyraźnie jeszcze spali. Zajęłam miejsce i przyglądałam się Kookie'mu jak przygotowuje śniadanie.

-Mogę ci jakoś pomóc? -spytałam, zapatrzona w jego plecy , którymi był do mnie skierowany. Nie zauważyłam kiedy się odwrócił i pojawił tak blisko przede mną. Był wystarczająco blisko by zaraz mnie pocałować. Nie zrobił tego jednak. Chwilę zapatrzył się w moje oczy, kierując wzrok na moje usta i z powrotem, a nastepnie wrócił do przygotowywania śniadania.

______________________________________

♡♡♡