14. Open when you need to remember how proud I am of you.

Start from the beginning
                                        

Wiesz, jaki wzór?

Cp = ms/mr *100%

Że wiesz, stężenie procentowe to Cp, jak Charlie Puth. Haha. Wiem, nieśmieszne.

To chyba musiałbym napisać coś normalnego. Okej. Daj mi chwilę.

Zatem powracam do tamtych punktów.

1) Jak. Że Ty. Kiedy. Co. O mój Boże. Ale jak. Wiedziałem. To zawsze było oczywiste. O cholera. Moje bubu wydało książkę. Za każdym razem, jak odniosłaś jakiś mały sukces byłem bardzo, bardzo, bardzo z Ciebie dumny, ale teraz? Nie umiem opisać tego słowami. O mój Boże. Dlaczego mnie teraz nie ma? Podpisz mi jeden egzemplarz i schowaj go gdzieś, dobrze?

2) Ty atencyjna klusko.

Takiego obrotu spraw się nie spodziewałaś, co? Klusko.

Mmm, lubiłem Cię tak nazywać, ale chyba nie podobało Ci się to. Zawsze się wkurzałaś. Jak praktycznie cały czas. Ale to nic. Kocham Cię taką, jaka jesteś. KLUSKO. Musiałem, okej. Kluseczko. Nie rozumiem, przecież to jest tak bardzo urocze! Ach, no tak. Ty zawsze musisz być inna. Każdy w fandomie tego chorego serialu: »najlepszą postacią w Asylum była Lana Winters!« Laura: »Lana ssie, doktor Thredson był taki cudowny!« Może masz w tym trochę racji, ponieważ Lana serio ssie.

Kochanie Ty moje. Jak ja zdobyłem Twoje serduszko to pojęcia nie mam. Bo chyba nie tym »emm, zgubiłaś się, czy coś?«. Ale zgodziłaś się, żebym Ci pomógł. Tak, szczerze, to już wtedy wiedziałem, że będziesz moja. Nawet jeśli mówię, że tego żałuję, nienawidzę Cię, mam Cię dość, denerwujesz mnie cały czas i te inne takie, to naprawdę tak nie jest, niczego nie żałuję i kocham Cię ponad wszystko.

Ale wiesz co?

Tak w sumie to denerwujesz mnie cały czas. Prawdopodobnie to działa też w drugą stronę, oops.

Tematy mi się skończyły, a jakoś tak mało napisałem. Wymyślę coś i jeszcze Ci napiszę. Nieusatysfakcjonowana kluska to niemiła kluska.

Uhm, hmmm, hmm.

Tak w ogóle, to czego Ty ode mnie oczekujesz? To znaczy, wiem czego, no bo halo, liściki mają tematy, ale czego Ty w nich dokładnie chcesz? Trudne pytanie. Mógłbym Cię zapytać, ale wtedy byś się o wszystkim dowiedziała, a tego nie chcę.

Dasz mi spokój, jeśli dam Ci moje kupony do McDonald's i KFC? A nie, one już mogą być nieważne.

Hmmm, jak się uszczęśliwia kluski?

Szukałem w Google, ale były same przepisy na pierogi i te inne takie.

Laura.

Co Cię tu jeszcze trzyma?

Weź idź sobie serial obejrzeć.

Jeszcze tu jesteś?

Laura!

Okej, coś Ci jeszcze nabazgram. Kochaj mnie za to.

Opowiem Ci historię.

Szedłem sobie ostatnio do sklepu po zakupy dla mamy. Do Ralph's. I jak już tam byłem, to zacząłem robić te zakupy. I tak chodzę i szukam między półkami. I tak dalej szukam i szukam. Nagle patrzę, kilka metrów przede mną idzie taka zgrabna brunetka, wzrost około metr pięćdziesiąt osiem. Tak, to byłaś Ty. Szybko przeszedłem na kilka półek dalej. Dzięki Bogu, nie widziałaś mnie. Chciałem do Ciebie podejść i Ci poprzeszkadzać, ale nie mogłem. Dlaczego? Ponieważ powiedziałem Ci, że jestem u rodziców w Rumson. Cóż, tak naprawdę miałem wtedy wizytę u onkologa, czyli musiałem być w Nowym Jorku. Wszystko by się wydało.

Kochana, atencyjna kluseczko! Tym oto ciekawym akcentem zakańczam list pisany na haju po venetoclaxie (takie lekarstwo).

Pełno miłości czy coś tam,Twój Charlie"

Nie jestem atencyjną kluską? Co najwyżej wielorybkiem oczekującym twojej uwagi. A twój rysunek jest bardzo, ale to bardzo uroczy! A co do tamtego pytania, chyba źle przesunąłeś przecinek, ponieważ powinien wyjść zielony. Dlaczego zielony? Gdyż źle przesunąłeś przecinek! Reszta była dobrze.

Urzekła mnie twoja historia. Też ci jedną opowiem.

Oglądałam ostatnio z Maią bajki i filmy Disneya i było fajnie. Okej, może nie cały czas. Przepłakałam cały nasz film. I znowu byłam zmuszona do jedzenia popcornu. Fuj. Uhm, to chyba koniec. Jak na razie nic się nie dzieje. O! Mam być druhną Vanessy. Dobrze, że termin ślubu jest za rok. Przynajmniej nie będę już wielorybkiem.

〰❇〰❇〰❇〰❇〰❇〰
Ahoj! Próbne weszły za mocno, oops.

Dodałam na profilu link do sarahujka/sarahahahaha/sahara/sarahajka/whatever. Napiszcie mi tam coś, zhejtujcie za zabicie Charlie'go. Zapraszam.

I zapraszam do tweetowania z #CharlieMistrzMetafory

Rozdział trochę później niż zwykle, bo dlaczego nie.

Chciałam mema wstawić, ale wattpad nie pozwala. No trudno, może innym razem.

Gwiazdeczka? Komentarz?

Do następnego! 😗

Open When || Charlie PuthWhere stories live. Discover now