Kolacja zbliżała się ku końcowi. W sumie wszyscy się już zbierali.
Odczytałam nowe wiadomosci. 2 od M i 3 od Krystiana (mojego chłopaka)
________________________________________________________________________________
Mateusz: yhym pewnie znowu ją z kimś pomyliłaś
¿?Ja:nie, to ona
________________________________________________________________________________
Krystian: spotkajmy się dziś
Proszę* 22.00*
Ja:co się stało?
Krystian:powiem ci jak się spotkamy
JA:O 22.30,tam gdzie zawsze
Krystian:jesteś najlepsza,kocham cię
Ja:♡
W takiej sytuacji musiałam pospieszyć się z moim planem.
Aby być pewna, że to ta Kinga, którą poznał Mat, poprosiłam ją, abyśmy zrobiły sobie razem zdjęcie, ja wysłałabym je do Matta, a on powiedziałby czy to ona czy nie.Zgodziła się bez wahania
Łatwo poszło
Szybko wysłałam zdjęcie i od razu dostałam odpowiedź
________________________________________________________________________________
Mateusz:to ona!
________________________________________________________________________________
Po tych słowach pobiegłam do swojego pokoju, przebrałam się, ubrałam buty i wyszłam z domu. Często wychodziłam o tej porze, więc rodzice nie robili problemów.
22.15
Wzięłam rower, bo droga trochę zajmuje, a chciałam być na czas.
Miejscem naszego spotkania był domek letniskowy, który rodzice K dali w prezencie na 17 urodziny. Tylko nasza dwójka go odwiedzała.Na miejscu byłam punktualnie.
Światła były zgaszone. Jak zawsze. Wbiegłam do środka. W salonie unosił się dym i wstająca ciemna postać. Ustał na środku pokoju i zobaczyłam łzę spadającą z jego policzka. Matko co się stało. Jeszcze nigdy nie widziałam płaczącego Krystiana.
Pobiegłam do chłopaka i go przytuliłam. Poczułam jego dotyk na moich plecach i cichy szept
-już nie potrafię- słona kropla spadła na moją twarz- nie daje rady
-wszystko będzie dobrze
-Nie kurwa nic nie będzie dobrze!-wykrzyczał- wyprowadzam się
To tych słowach ustałam jak wryta.
Z oczu zaczęły lecieć mi łzy
-Powiedz, że żartujesz-szepnelam cicho- POWIEDZ!-krzyknęłam
Przyciągnął mnie do siebie i przytulił
-wszystko bedzie dobrze-powtórzył moje wcześniejsze
słowa*****************************
Za nami 3 rozdział, a ja nie widzę ani jednego głosu ani komentarzaEwelina
YOU ARE READING
(no) internet friend
Teen FictionLila to zwykła 16-latka. Do rodzinnego miasta wprowadza się jej internetowy znajomy (Mateusz). Dziewczyna pomaga mu odnaleźć się w nowym otoczeniu.