Rozdział 30

276 14 6
                                    

Naszą rozmowę przerwało dzwonienie do drzwi więc wstałam i poszłam otworzyć

Marco co ty tu robisz jak Grzesiek cie zobaczy to się źle skończy - powiedziałam

Wiem dlatego chciałem na spokojnie z nim wszystko wyjaśnić - powiedział

No dobrze możesz wejść - powiedziałam i go wspóściłam

Dzięki Alex - powiedział

Dobra czekaj tu a ja go zawołam - powiedziałam i poszłam do salonu

Alex kto przyszedł - zapytał Kuba

Eeee - powiedziałam

No powiedz kto przyszedł - powiedział Grzesiek

Najpierw ci powiem że musisz z tą osobą porozmawiać bo ona chce ci coś wyjaśnić - powiedziałam

Jeśli to Wojtek to nie chcw go widzieć - powiedział

Nie to nie jest Wojtek idź sam zobacz - powiedziałam i poszłam za nim

Weszliśmy do przedpokoju i zaczeła się kłutnia

Jak mogłeś mi to zrobić swojemu kuzynowi - krzyknął Grzesiek

Grzesiek daj mi to wszystko wytłumaczyć to nie jest tak ja myślisz - powiedział Marco

A jak to mi wytłumacz - powiedział Grzesiu

Marco zaczął opowiadać cała historię jak to sie wszystko zdarzyło

Grzesiek zrozóm mnie ja tego nie planowałem - powiedział Marco

Może i nieplanowałeś ale zrobiłeś i nie wybaczę ci tego rozumiesz - powiedział i sie do mnie przytulił

Ale daj mi to jakoś naprawić - powiedział Marco

Marco lepiej bedzie jak już sobie pójdziesz - powiedziałam

Zaprowadziłam Grzesia do jego pokoju i położyłam go na łóżku

Grzesiu zdrzemnij się to ci pomoże - powiedziałam

Alex zostaniesz ze mną - powiedział

No pewnie braciszku posiedzę z tobą puki nie zaśniesz - powiedziałam

Podałam mu swoją rękę a on ją złapał i się uspokajał polwoli zasypiając

Siedziałam na fotelu i powoli zasypiałam z tych wszystkich emocji

*Oliwia POV*

Siedziałam z Kubą w salonie na kanapie i dalej rozmawialiśmy

Kuba co ona tam z nim robi tyle czasu - zapytałam

Pewnie siedzi i czeka aż Grzesiem zaśnie bo zawsze jak mu sie cos dzieje to ona zawsze z nim siedzi - powiedział

To może pójdę zobaczyć - powiedziałam

Wstałam i poszłam do pokoju Grześka. Weszłam do środka i zobaczyłam jak Grzesiek śpi na łóżku a Alex siedzi na fotelu i też śpi. Wyszłam z pokoju bie budząc ich i wróciłam do salonu.

I co tam u nich słychać - zapytał Kuba

U nich dobrze tylko że oni tam śpią - powiedziałam

Jest godzina 18:30 a oni śpią - powiedział

Oj Kuba nic na to nie poradzisz - powiedziałam

Posiedzieliśmy jeszcze troche i poszlismy spać bo nie było sensu dłużej siedzieć

Miłość połaczyła ich na EURO / K.BWhere stories live. Discover now