Rozdział 14

381 19 11
                                    

*2 dni później*

Dzisiaj gramy z Ukraińcami chłopaki ciężko trenowali by znowu wygrać mecz a ja postanowilam że pójdę do pokoju lekarza i się dowiem czy z moją nogą lepiej. Szłam w stronę pokoju lekarzy podeszłam do drzwi i zapukałam

Proszę - powiedział lekarz

Dzień dobry doktorze - powiedziałam

Dzień dobry Alex w czym mogę ci pomuc - powiedział

Chciałam się dowiedzieć czy z moją nogą jest już lepiej - powiedziałam

A więc zapraszam - powiedział

Usiadłam na łóżku(nie wiem jakie się to nazywa co jest w gabinecie lekarzy) i doktor zaczoł rozcinać gips

Mam dla ciebie dobrą wiadomość - powiedział

A za tem słucham  ? - powiedziałam

Z twoją nogą jest już lepiej i niepotrzebujesz gipsu ale będziesz musiała przychodzić do mnie na masaże - powiedział

Naprawdę do dobra wiadomość tak się cieszę dobrze będę przychodzić na masaże - powiedziałam

To przyjdź jutro po śniadaniu i zaczniemy masaż - powiedział

A jutro po śniadaniu Arek nie mam masażu - powiedziałam

Ma ale to nie ze mną tylko z moim kolegą - powiedział

A więc widzimy się jutro po śniadaniu do widzenia - powiedziałam

Dowidzenia - odpowiedział

Wyszłam szczęśliwa z pokoju lekarzy i kierowałam się do pokoju Kubusia

Weszłam do jego pokoju i rzuciłam się na niego

Alex a ty co taka szczęśliwa - powiedział Kuba

Bo nie muszę nosić gipsu - powiedziałam

Czekaj jak to nie musisz - powiedział zdziwiony

No nie muszę bo lekarz powiedział że z nogą wszystko dobrze ale będę musiała chodzić na masaże żeby noga sprawnie chodziła - powiedziałam

O nawet nie wiesz jak się cieszczę w końcu będziesz mogła chodzić normalnie i nikt cię nie bedzie musiał nosić - powiedział ze śmiechem

Dzięki miły jesteś - powiedziałam z fochem

Kochanie nie obrażaj się - powiedział

Siedziałam i się na niego patrzyłam

Oj kochanie ja tylko żartowałem - powiedział podchodząc do mnie

Idź sobie - powiedziałam ze śmiechem

A wybaczysz mi - powiedział podchodząc do mnie bliżej

Zastanowię się - powiedziałam i dałam mu całusa w policzek

Dobra nie będę się z tobą bawił w ten spoób - powiedział

Kuba co ty planujesz odejdź - powiedziałam i Kuba przełożył mnie przez ramie

Teraz pobawimy się inaczej - powiedział i wyszedł z pokoju

Co ty planujesz odstaw mnie - powiedziałam

Kuba szedł ze mną prosta na basen

*Na basenie*

Poszedł ze mną do krawędzi basenu

Kuba póść mnie - powiedziałam i pożałowałam tego co powiedziałam

Sama tego chciałaś - powiedział i mnie wrzucił do basenu na szczeście zdążyłam złapać Kubę i razem ze mną wpadł do basemu

Miłość połaczyła ich na EURO / K.BOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz