Rozdział 4

712 23 38
                                    

Po tym jak poznałam siostrę Kubusia to mogę stwierdzić że jest ona miła, przyjazna, radosna, śmiała, zwariowana och długo by tu wymieniać po za tym ma fajny kolor włosów pasuje do niej to oddaje jej charakter myślę że się zaprzyjaźnimy. Moje rozmyślenia przerwało pukanie do drzwi mojego pokoju

Proszę - powiedziałam

Mogę wejść - odpowiedziałam Klaudia

No jasne że możesz - powiedziałam

Zacznę od początku jestem Klaudia Błaszczykowska siostra Kuby - powiedział

Miło mi. Ja jestem Aleksandra Krychowiak dla przyjaciół Alex jak już zauwarzyłaś to mieszkam z twoim bratem bo nie chciał abym była sama po rozstaniu z chłopakiem dlatego mnie przygarnął - powiedziałam ze śmiechem

O to takie miłe Kuba zawsze był opiekuńczy - powiedziała

Z Klaudią gadałyśmy jeszcze długa aż nie dopadło nas zmęczenie i tak zleciał nam cały dzień

O już 23:00 to ja już pójdę dobranoc Alex - powiedziała Klaudia

Po tym jak Klaudia Wyszła poszłam do łazienki i przebrałam się w to :

Po tym jak Klaudia Wyszła poszłam do łazienki i przebrałam się w to :

Deze afbeelding leeft onze inhoudsrichtlijnen niet na. Verwijder de afbeelding of upload een andere om verder te gaan met publiceren.

Tak dostałam to od Michała jak jeszcze byliśmy razem

Nie chciało mi się jeszcze spać więc w pirżamie panda zeszłam coś zjeść a tak spotkałam Łukasza

O hej Łukasz - powiedziałam

Hej Alex urocza piżama - powiedział

A dziękuję dostałam od ex chłopaka - mówiąc to posmutniałam

Oj przepraszam nie powinienem tego mówić - podszedł i mnie przytulił

To nie twoja wina, po prostu już nam nie wychodziło więc musiałam zerwać - mówiłam to przytulona do Łukasza

Ale dobrze że był tam Kubuś bo nie chcę wiedzieć co by mi zrobił jak by go nie było - odsunęłam się od Łukasza

A tam poza tym robię kanaki bo jestem strasznie głodna też chcesz - powiedziałam uśmiechnięta

No skoro robisz to z chęcią - powiedział Łukasz

Po tym jak zjedliśmy kanapki udaliśmy się do swoich pokoi.

*Następy Dzień*

Obudziłam się o 10:30 ponieważ jest sobota mogłam sobie postać dłużej wstając z łóżka myślałam jak to dalej będzie z moim życiem wyobraziłam sobie mnie i Kubusia jak jesteśmy szczęśliwą parą. Ale to tylko marzenia po tym jak skończyłam rozmyślać nad swoim życiem udałam się do łazienki wzięłam szybki prysznic i ubrałam się w kwiecistą sukienkę, włosy zostawiłam rozpuszczone. Zeszłam na dół i poszłam do kuchni stwierdziłam że zrobię nam wszystkim naleśniki. Po jakiś 20 minutach naleśniki były gotowe więc postanowiłam obudzić resztę.

Klaudia, Kuba, Łukasz śniadanie - krzyknęłam

*Kuba POV*

Usłyszałem wołanie z kuchni wiec poszedłem a tam zobaczyłem Alex w ślicznej kwiecistej sukience wyglądała jak księżniczka

Alex jest 11:00 czemu się tak wydzierasz

Zrobiłam naleśniki na śniadanie - powiedziała ze śmiechem

Czy ja dobrze słyszałem że są naleśniki - powiedział Łukasz, który pojawił się z nikond

Dobrze słyszałeś a gdzie Klaudia - powiedziała Alex

Tu jestem - powiedziała wchodząc do kuchni

Skoro są wszyscy to smacznego życzę - powiedziała Alex

*Alex POV*

Po śniadaniu pozmywałam naczynia a potem wróciłam do pokoju i zaczęłam sprzątać bałagan. Po jakiś 2 godzinach skończyłam sprzątać a że nie miałam nic do roboty to postanowiłam że pójdę do pokoju Klaudii i tam spędziłyśmy resztę dnia.

*3 tygodnie później*

Przez te tygodnie ta sama rutyna ale bardziej zaprzyjaźniłam się z chłopakami i Klaudią. Dziś natomiast lecimy do Francji na Euro już nie mogę się doczekać aż poznam resztę reprezentacji i swojego idola Kamila Grosickiego, uwielbiam go za to że jest sobą i ma poczucie humoru.

*Na lotnisku*

Jesteśmy już na lotnisku i czekamy na samolot. Ja i Klaudia lecimy z całą reprezentacją jednym samolotem, ale miałyśmy banana na twarzy dobrze że nikt nie widział. Gdy tak staliśmy podszedł do nas Piszczek.

Dziewczyny idziemy zaraz wylatujemy jak nie chcecie zostać to się pośpieszcie - powiedział Piszczek

Tak już idziemy, choć Klaudia a nie się tak szczerzysz jak głupia do sera - powiedziałam ze śmiechem jak zobaczyłam jak się uśmiecha

Już idę i nie prawda nie szczerzę się jak głupia do sera Alex - powiedziała równiesz ze śmiechem

*W samolocie*

Gdy usiadłam już na miejscu to do samolotu wszedł mój braciszek Grzesiu

GRZESIEK!!!!! - krzyknęłam z radości gdy go zobaczyłam

Alex moja mała kochana siostrzyczka - powiedział i mnie przytulił

Krycha nie wspominałeś że masz siostrę - powiedział Wojtek

Nie było okazji - odpowiedział

A tak poza tym Wojtek jestem - powiedział Szczęsny

Wiem kim jesteś Aleksandra jestem dla przyjaciół Alex - powiedziałam z uśmiechem

Wszyscy się patrzyli na nas jak na idiotów a zwłaszcza Kuba i Łukasz

No co nie można się z bratem przywitać - powiedziałam

Można ale nie wspominałaś że masz brata - powiedział Kuba

Pogadaliśmy jeszcze trochę trzeba było wracać na miejsce bo zaraz mieliśmy lądować. Ja oczywiście siedziałam z Grzesiem musieliśmy trochę pogadać po się nie widzieliśmy prawie 7 lat i trzeba było nadrobić.

*Na lotnisku we Francji*

Gdy wylądowaliśmy czekał na nas autobus który zawiezie nas do hotelu.
W hotelu byliśmy po jakiś 30 minutach w recepcji pani recepcjonistka dała nam karty do pokoi (Tak PZPN załatwił każdemu osobny pokój). Ja miałam pokój nr 1198 , po prawej stronie miał Grzesiu po lewej Klaudia obok Klaudii pokój miał Piszczek a na przeciwko mnie Kuba.
Na szóstym piętrze to na którym mam pokój mieli jeszcze pokoje Grosicki, Milik, Peszko, Jędrzejczyk, Szczęsny i Kapustka. Reszta miała na siódmym piętrze.

------------------------------------
Co się wydarzy podczas EURO ? Czy Kuba skradnie serce Alex ? Co się stanie z bratem Alex czy będzie grał na EURO ? Czy pozna swojego idola Kamila ?
Tego się dowiecie czytając następną część

🌟🌟🌟 i komentarze = motywacja

Miłość połaczyła ich na EURO / K.BWaar verhalen tot leven komen. Ontdek het nu