Kiedy się z nim żegnasz...
Jin
Pomimo twojej złości i zawodu na chłopaku postanowiłaś go pożegnać. Bałaś się do niego podejść, dlatego obserwowałaś, jak się pakuje. W pewnym momencie odwrócił się w twoją stronę.
- Ja... Przyszłam - miałaś ochotę uderzyć się w czoło.
- Widzę. Chciałaś się jeszcze trochę wyżyć? - spytał.
- Nie, chciałam przeprosić - oznajmiłaś - Byłam zła, ponieważ jesteś dla mnie bardzo ważny, a w pewnym sensie skłamałeś. Zabolało mnie to, ale żałowałabym gdybym nie przyszła tutaj i się z tobą odpowiednio nie pożegnała.
- Czyli chcesz się pogodzić, tak? - uniósł brew do góry.
- Tak - odpowiedziałaś.
Seokjin rozłożył ramiona i czekał, aż się w niego wtulisz. Zaraz znalazłaś się przy nim. Zaczęłaś płakać.
- Będę tęsknić - zaszlochałaś.
- Ja też. Bardzo - pocałował cię w głowę.
Suga
Chłopak wolał, żebyś pożegnała się z nim w domu. Na lotnisku będzie od groma jego fanek i bał się, że może ci się coś stać.
- Właściwie nie mam pojęcia co ci powiedzieć - podrapał się po głowie.
- Czemu mnie to nie dziwi? Po prostu wróć bezpiecznie i pamiętaj o posiłkach - powiedziałaś.
- Ale to zabrzmiało szorstko - skomentował.
Wywróciłaś oczami. Dałaś mu buziaka w policzek.
- A może tak coś co zapamiętam? - zasugerował.
- Chcesz kopniaka w klejnoty, tak? - przygotowałaś się do zadania ciosu.
Uśmiechnął się na przymus i przyciągnął cię do siebie. Pocałował cię porządnie.
- To zapamiętam - oznajmił.
CZYTASZ
Reakcje BTS
RandomJeżeli się tu znalazł*ś to jesteś właśnie w odmętach Wattpada. Reakcje były pisane dla humoru i tak to też proszę traktujcie. Nie jest to wybitne (nawet bardzo). Ale mam nadzieję, że będziecie się świetnie bawić! REAKCJE GIF [ZERO POPRAWEK] #3 - lo...