✠ мαмα
Są dni, kiedy chcesz być produktywna a energię zużywasz na...
Oglądanie horrorów.
Powinnam teraz uczestniczyć aktywnie w lekcji informatyki, ale ja zamiast tego piszę zarys recenzji. Więc może po kolei.
➤ Tytuł Oryginalny: Mama
➤ Reżyser: Anders Muschietti
➤ Premiera: 22 luty, 2013
"Mamę" odnalazłam na blogu recenzentki horrorów. Mogę śmiało powiedzieć, że jest ona moim autorytetem w kwestii ich oglądania i wyboru. Z horrorami przelanymi na papier również.
Ale do rzeczy.
Żeby nie spoilerować jak to zawsze mawiam w tych recenzjach przejdę może do odczuć związanych z tą produkcją.
Źle się nie bawiłam, a postać, która miała straszyć wywoływała ową emocje. W końcu (Wielu reżyserów korzysta z tego faktu) spora część ludzi boi się w filmach wysokich istot z długimi rękoma i palcami, które zawsze będą w stanie złapać głównego bohatera. Spod kaskady włosów może nie być widoczna twarz, ale kiedy się już ją dojrzy powstanie efektywny Jumpscare. Choć w moim przypadku to było obrzydzenie.
Końcówka tego typu filmów często jest najgorszym elementem całego dzieła. Czemu? A bo przy życiu zostaje znienawidzona przez widownię postać, ginie ktoś, kto miał przeżyć, reżyser stara się nadgonić poprzednie minusy efektownym końcem, który jest fiaskiem...
W "Mamie" końcówka czyni film dramatem i to niestety dorzucam do listy minusów.
Ogólna ocena to 7/10. Kiedy to oglądałam uznałam to za niezły horror, ale to zakończenie... Także na pewno możecie dopisać ten film na listę zaplanowanych, ale gdzieś na środek listy. Tak będzie najlepiej.
A ja się ewakuuję zanim mi nauczycielka urwie głowę.
CZYTASZ
Horrory ocenia...
RandomPatrząc na moją sagę "Dead Wish" na pewno wywnioskowaliście, że lubię horrory. Postanowiłam stworzyć tę książkę gdzie będę oceniać te użyte w historii oraz inne, jakie miałam przyjemność oglądać. Mam nadzieję, że te recenzje sprawią, że znajdziecie...
