Wreszcie nadszedł piątek. Po szkole od razu poszłam na zajęcia baletu. Sala była pusta, jeszcze nikogo nie było oprócz naszej instruktorki, która gdzieś się tu kręciła. Przebrałam się już w strój oraz ubrałam pointy. Zaczęłam pomału się rozgrzewać, gdy nagle wbiegła instruktorka.
-Beth, mam do ciebie ogromną prośbę - powiedziała lekko spanikowana.
-Tak? - zapytałam zaciekawiona podnosząc się z podłogi.
-Nasza jedna z tancerek w teatrze złamała nogę czy mogłabyś ją zastąpić? W przyszłą sobotę mamy występy.
-Tak, oczywiście - odpowiedziałam ucieszona.
-Dziękuję ci bardzo - uśmiechnęła się szeroko i wybiegła z sali.
Na moich ustach pojawił się duży, szeroki uśmiech. Będę tańczyć w teatrze! Jestem przeszczęśliwa, a moja mama na pewno byłaby dumna.
****
Zajęcia się skończyły, wszystkie dziewczyny już wyszły oprócz mnie. Mimo, że byłam zmęczona trenowałam dalej, bo cały czas nie wychodził mi jeden skok, a ja lubię być perfekcyjna w balecie i próbuje tak długo aż mi nie wyjdzie. Po raz chyba tysięczny wykonałam skok w momencie, gdy na salę weszła instruktorka.-Idealnie ci już wychodzi ten skok - pochwaliła.
-Nie , jeszcze nie jest dobrze - odpowiedziałam oddychając trochę szybciej.
-Nie przesadzaj już, Beth. Jest idealnie, a ty powinnaś już wracać do domu.
-Jeszcze chwilkę zostanę - przewróciłam oczami.
-A właściwie dobrze, że jesteś jeszcze. Czy dałabyś radę w przyszłym tygodniu przychodzić codziennie na dziewiętnastą na zajęcia, żebyś mogła się nauczyć chorografii na występ?
-Tak, mogę - odpowiedziałam z uśmiechem.
-Mam do ciebie jeszcze jedną sprawę...
-Tak?
-Pewien chłopak, który ma ogromny talent muzyczny potrzebuję tancerki - zaczęła niepewnie.
-Ale chyba nie baletowej - zaśmiałam się.
-Chcemy jedną tancerkę, która swobodnie będzie się poruszać w kilku stylach. Pomyśleliśmy o tobie.
-O mnie? - zdziwiłam się.
-Wiemy, że też potrafisz tańczyć hip hop.
-Ale... - chciałam się jakoś wymigać, lecz nie potrafiłam -Coś tam umiem - przyznałam.
-Niedługo będą występy artystyczne, wyłaniają tam nowe talenty, to byłaby szansa zarówno dla ciebie jak i dla niego.
-Zastanowię się... A co musiałabym tańczyć?
-Piosenka momentami jest szybka, a momentami wolna. Chcielibyśmy żeby było to połączenie mocnego, agresywnego hip hopu z delikatnymi baletowymi akcentami.
Teraz to dopiero sobie wymyślili... Chcą połączyć hip hop z baletem...
-Niektóre momenty musielibyście zatańczyć razem oraz on ma łapać cię podczas skoku, tylko jest mały problem. On nie potrafi tańczyć i musiałbyś go nauczyć.
Jeszcze co?! - pomyślałam lekko zirytowana.
-Pani myśli, że ja sobie z tym wszystkim poradzę? - zapytałam oburzona.
-Twoja mama na pewno by to zrobiła i byłaby zawiedziona jakbyś nie podjęła się tego wyzwania.
Trafiła w czuły punkt. Niestety, ale ta kobiet wie, że moja mama za młodu tańczyła balet, bo trenowała razem z nią...
KAMU SEDANG MEMBACA
Queen of Death ✔
Fiksi RemajaBethany, dziewiętnastoletnia dziewczyna o ostrym charakterze, przez większość nazywana szkolną bad girl, do której trzeba się zwracać z szacunkiem. Znana również pod ksywką "Queen of Death", pod tą właśnie nazwą jest rozpoznawana na wyścigach motocy...