Jay: Udała się impreza diabełku?
Ja: A co Cię to obchodzi?
Jay: W zasadzie to nic
Jay: Jestem tylko ciekaw czemu nie dostałem zaproszenia
Ja: Ty tak serio?
Jay: To może chociaż odpowiesz na moje pytanie?
Ja: Udała się.
Jay: A noc?
Ja: Nie rozumiem
Jay: Co robiłaś?
Ja: Spałam..
Jay: Na pewno?
Jay: Czyli wcale nie 'zabawiałaś' się z Luke'iem?
Jay: Bo wiesz, był bym wtedy zły diabełku...
Ja: . . .
Jay: Czyli jednak?
Jay: Może mam z nim sobie porozmawiać?
Ja: Nawet nie próbuj się do niego zbliżyć!
Jay: Daisy, Daisy, Daisy... Ty głupiutki diabełku...
CZYTASZ
Hi, Princess 2 | L.H.
Fanfiction-Nigdy nie mów, że ja mógłbym Cię nie chcieć.. - A chcesz?-zapytałam wpatrując się w jego oczy. - Nawet nie wiesz jak bardzo księżniczko...-wyszeptał po czym zrobił coś czego się nie spodziewałam.. Pocałował mnie. Byłam oszołomiona i z początku...