12.

4.4K 209 22
                                    

- Nie powinieneś skręcić w prawo?- zapytałam nagle ożywiona.
- Nie- odpowiedział krótko.
- Ale twoja mama mieszka..- zaczęłam, ale on nie dał mi dokończyć.
- Jedziemy do restauracji- wyjaśnił.
Wydawało mi się to trochę dziwne, bo Liz świetnie gotowała, ale stwierdziłam, że będę już cicho. Luke trochę dziwnie się zachowuje.. Może jego mama chce nam powiedzieć coś ważnego?
Po jakichś 10minutach jazdy w ciszy zatrzymaliśmy się w jakimś ciemnym zaułku. Popatrzyłam na Lu szeroko otwartymi oczami. Widząc moją minę zaśmiał się cicho. Dzisiaj to chyba pierwszy raz..
- Spokojnie..- uspokajał mnie-
Wejdziemy tylnim wejściem, żeby nikt mnie nie rozpoznał.
- Okej..- odetchnęłam głęboko.
Wysiedliśmy z auta i skierowaliśmy się do drzwi. Hemmo puścił mnie przodem, więc szłam ostrożnie w ciemności do przodu.. Tak, w ciemności... zwolniłam, żeby być bliżej chłopaka. On jednak wsunął mi do reki karteczkę i zniknął.. Co jest?! Podeszłam do małego światełka i rozłożyłam świstek.

"Naprawdę myślałaś, że JA zapomniałem księżniczko?"

Otworzyłam ze zdziwienia buzię i popatrzyłam przed siebie. W jednej chwili wszystkie światła rozbłysły, a zza stołów wyskoczyli moji przyjaciele krzycząc 'Niespodzianka!'. Moje oczy się zaszkliły, a na twarzy pojawił się wielki uśmiech.
Wszyscy zaczęli do mnie podchodzić z życzeniami i prezentami.
Na samym końcu był Luke. Pobiegłam i go mocno przytuliłam owijając nogami w pasie.
- Dziękuje..- wyszeptałam mu do ucha.
- Nie masz za co księżniczko- pocałował mnie w czubek głowy.

~*~

Dochodziła już 3 w nocy, gdy skończyliśmy imprezę. To były zdecydowanie najlepsze urodziny w moim życiu!
Wszyscy spali w wynajętych pokojach w hotelu.

Lu.. Jestem mu tak ogromnie wdzięczna, że to wszystko zorganizował. To znaczy, chłopaki i Rose mu pomagali ale cały pomysł był blondyna. Chciałabym mu za to jakoś podziękować. Mam nawet pewien pomysł, a prezent od mojej przyjaciółki (komplet czarnej bielizny) i wspólny pokój mogą bardzo pomóc... :)))

Hi, Princess 2 | L.H.Where stories live. Discover now