25

13.8K 794 267
                                    

WAŻNA INFORMACJA NA KOŃCU⬇

POV JuJuSweets:

Jutro z całym składem siatkarskim lecimy do Korei. Jej! Nie mogę się doczekać! Właśnie się pakuję. Tylko, żebym czegoś nie zapomniała. Mieszkam w Warszawie, w apartamencie, który kupili mi rodzice. Tak są bogaci.

- Hej! Widziałaś gdzieś moją ładowarkę do telefonu?- Do pokoju wparowała moja współlokatora a zarazem członek mojej drużyny Laura.

- Nie. A sprawdzałaś obok kanapy w salonie?

- Nie.- Oznajmiła i już miała zamykać za sobą drzwi ale nagle sobie coś przypomniała.- A jak tam z Taehyungiem Oppa?

Jest jedyną osobą, która wie, że z nim piszę, oraz wielką fanką BTS. Najgorsze jest to, że jej biasem jest V. A co mi co przeszkadza? Przeszkadza mi to, że próbuje mi podkraść telefon i z nim popisać. Normalnie żeńska wersja Jimina.

- Normalnie.- Odpowiedziałabym jej, że co ją to obchodzi ale nie chcę być chamska.

- Jak może być normalnie z idolem nastolatek?

- Normalnie.- Kocham ją drażnić.

- Ja na twoim miejscu...- Nie dałam jej dokończyć.

- A ja gdybym była na twoim miejscu to natychmiast bym stąd wyszła bo zaraz może zrobić się nieciekawie.- Udawałam wkurzoną. Chociaż powoli naprawdę zaczynała działać mi na nerwy.

- Dobra, dobra już idę.- Wystawiła mi język i wyszła.

POV CrazyAlien:

Jutro Justyna ma lot. Nie wiem kiedy tak dokładnie będzie ale już nie mogę się doczekać. Tylko żeby się mną nie rozczarowała. Niektórzy ludzie nie mają o mnie dobrego zdania. No ale w końcu jestem alien. To do czegoś zobowiązuje.

Niestety Jimin wie o jej przybyciu i tak jak ja czeka na nią z niecierpliwością.

Ciekawe jak wygląda. Czy jest ładna, brzydka, chuda, gruba. Nieważne! Będę ją lubić taką jaka jest. Przecież nie samym wyglądem człowiek żyje.

POV Laury:

Justyna na chwilę wyszła do pobliskiego sklepiku zostawiając telefon na łóżku. To moja szansa. Nigdy nie pozwala mi z nim pisać chociaż wie, że o tym marzę. Nie rozumiem dlaczego taka jest. Kiedy się jej pytam czy czuję coś do niego to odpowiada, że nie. Więc w czym jest problem? Chyba w tym, że jest samolubna. Chwyciłam urządzenie i walnęłam się na łóżko. Myśl, że zaraz z nim popiszę sprawia, że mam ochotę skakać i piszczeć ze szczęścia. Włączyłam urządzenie ale zaraz mój uśmiech znikł mi z twarzy. Żeby odblokować urządzenie trzeba wpisać cholerny kod.

Cwana jest.

Co to może być? Przypadkowe liczby czy coś konkretnego? Najpierw wpisałam datę jej urodzenia. Nic. Potem numer jej telefonu. Nic. Datę jej przeprowadzki do Warszawy. Nic. Wkurzyłam się i wstukałam byle co. Nic. Została mi ostatnia szansa. Wpisałam datę jej wstąpienia do klubu. Odblokowałam! Czemu na to wcześniej nie wpadłam? Przecież ona żyje siatkówką. Uradowana kliknęłam ikonkę snapchat'a. Justyna w znajomych miała tych samych co ja o za jednym.

CrazyAlien.
To musi być on.

JuJuSweets
Hej.

Z niecierpliwością czekałam na odpowiedź.

________________________________________

Kochany i przez wszystkich lubiany polsacik 🌞
WAŻNA INFORMACJA:
Ostatnio mam mały problem z Wattpadem. Nie wiem czy wcześniejszy rozdział pojawił się cały, więc proszę dajcie mi znać.

 Nie wiem czy wcześniejszy rozdział pojawił się cały, więc proszę dajcie mi znać

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Snapchat || Kim Taehyung Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz