touch // muke

nineteen

kochany luke'u,

nie wiem od czego zacząć. być może mnie nienawidzisz lub śmiejesz się, że stchórzyłem. zamiast zacząć nowe życie, skończyłem je. sam bym się śmiał. chociaż chciałbym, żebyś płakał. oznaczałoby to, że cokolwiek dla ciebie znaczyłem, ale nie płacz. nie wolno płakać, przez coś co nawet nie istniało. ja nie istniałem.

pamiętasz jak byliśmy pijani, a ja krzyczałem, że chcę zatańczyć? pamiętasz jak mnie pocałowałeś? pamiętasz jak mnie d o t k n ą ł e ś, bym przestał płakać? czułem się wtedy wolny. dziękuję, że pozwoliłeś mi czuć się wolnym.

pewnie zastanawiasz się dlaczego popełniłem samobójstwo. na pewno to hipokryzja, ale kochałem życie. niestety ja nienawidziłem żyć.

kochałem ciebie, ale nienawidziłem kochać.

wybacz mi.

mimo, że już się nie spotkamy, ja zawsze będę cię kochał,

michael

***

płakałem, tuląc mocno kartkę i czując jego d o t y k na sobie.

tak, to koniec. 

dziękuję wszystkim, którzy dotrwali do końca

dziękuję za tyle wyświetleń, gwiazdek i komentarzy

jesteście idealni <3!