Słodki Flirt: Dramat

33

♦♦♦Dzień drugi♦♦♦

Melanie) *budzi się*

Kastiel) *nadal śpi oparty o szybę*

Kou) *ta se śpi na trawce dalej*

Melanie) *przeciąga się*

Kou) *śpi se tak na boczku skulona*

Melanie) *przeciera oczka* Heeej Kou... *patrzy na łóżko siostry* Kou? Kou! *wstaje z łóżka i bierze patelnie* A może lepiej nie... *odkłada patelnie i chodzi po domu*

Kou) *włosy ją opatulają*

Melanie) *idzie do łazienki się ubrać*

Nathaniel) *on sie już szykuje*

Kastiel) *całuje przez sen szybę*

Kou) *tuli swe włosie, KURWA ROSZPUNKA*

Melanie) *wychodzi do ogródka; widzi Kou* Hiehie... *ma pomysł; idzie do środka*

Kou) *jest padnięta, nie ma zamiaru siem budzić*

Melanie) *wraca do ogrodu z bitą śmietaną* Mmm, dooobre! *rysuje wąsy, brwi i kozią bródkę* Huehue... *robi zdjęcie; ewakuuje się do domu*

Kou) *nomnęła se bitowego wąsa*

Melanie) *patrzy przez okno na siostrę*

Kou) *nomnmnom*

Melanie) A może by taaak... *bierze komórkę* A może nie... *myśli intensywnie* A z resztą, co mnie szkodzi! *wysyła zdjęcie Kou do chłopaków z podpisem: "Tak to się kończy, jak ktoś się szlaja w nocy po podwórku"*

Nathaniel) *sprawdza, zaśmiau siem*

Kastiel) *nadal śpi otwarty o szybkę* ... *wypada przez okno które się otworzyło*

Kou) *obudziła siem, wyciera śmietane fapkami*

Kastiel) Co kurwa? *przeciera fapkami oczyska*

Kou) *fapki w śmietance* ... *wyciera o trawę*

Melanie) *chichra się*

Kou) *idzie po szlauch*

Melanie) *paczy się*

Kou) *albo nie... przyniesie to coś do podlewania kwiatów co się tak kręci i jest podłączone do wody, tak*

Kastiel) *podnosi się* Gupie okno.

Kou) *włącza i siada tam gdzie największy natrysk*

Melanie) *podśpiewuje* ♪Siekiera, motyka, styczeń luty, Niemiec z Włochem gubią buty. Siekiera, motyka, linka, drut, I pan malarz jest kaput. ♪