13

10K 392 3
                                    

Wstałam o 10 i poczułam na swoim udzie czyjąś dłon, lekko przerażona obróciłam się w tył i zobaczyłam śpiącego Piotrka. Dopiero przypomniały mi się zdarzenia z wczorajszej nocy, i że leży koło mnie teraz mój chłopak.

Aby go nie zbudzuć wyszłam po cichu z łóżka i poszłam pod prusznic ze swieżymi ubraniami. Założyłam Spodenki z wysokim stanem i koronkowy top i zeszłam na dół zjeść śniadanie. Nie zdziwiło mnie to że w kuchnii nie siedział sam Kamil a z Bartkiem i Olafem. Uśmiechnełam się do nich i nalałam sobie soku do szklanki. Nim zdąrzyłam dopić go do końca poczułam jak Piotrek całuje mnie w głowe co było mega urocze ale i zostało wyłapane przez chłopaków
-Co do kurwy? -Kamil wykrzywił twarz i przetarł oczy, myślałam że pękne ze śmiechu.

Bartek

-Sory ziomek, ale musisz się od dzisiaj dzielić swoją siostrą -powiedział Piotrek a ja miałem ochote wrzasnąć ŁAPY PRECZ. Chce żeby Zuzia była z kimś szczęśliwa, no ale nie z nim.
-A co z Gabi? -mruknełem z nad tosta
-Nie ma Gabi, zerwałem z nią. -fajnie, dajnie. Wkurzyłem się nie ukrywam. Wstałem i odstawiłem talerz do zmywarki. Starałem się nie parrzeć jak ta dwójka się teraz całuje. Skłamałem że się umówiłem i wyszłed z domu mojego kumpla.

Zuzia

Troche zdziwiłam się zachowaniem Bartka przez ostatnie dwa tygodnie. Kiedy dowiedział się że jestem z Piotekiem zaczął unikac mnie i to dosłownie. Yh, nigdy nie zrozumiem facetów. Co do Piotrka, jesteśmy już razem trzeci tydzień i jest na prawde super. Piotrek niesamowicie się stara i jest meeega romantyczny. Oczywiście Kamil udaje zazdrosnego o swojego kumpla, jak że inaczej.

-Skarbie, idziemy dzisiaj na impreze? -w moim pokoju pojawił się Piotrek kiedy właśnie kończyłam makijaż.
-Jasne, o której i gdzie i kto idzie
-Do Bartka, za godzine i wszyscy.
-Za godzine i mówisz mi to teraz?
-Wstałaś godzine temu, kiedy miałem Ci powiedzieć -zaśmiał się aż wyłapał moje spojrzenie.
-Masz szczescie że zrobiłm już makijaż to zdąrze -mruknełam i podeszłam do szafy, Piotrek wyszedł z mojefo pokoju i powiedział że przyjedzie po mnie za godzine tylko się przebierze. Szykując się postanowiłam że pogadam dzisiaj z Bartkiem, kurde. O coś musi mu chodzić.

Siostra Mojego KumplaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz