Bad Boy |L.D.|~5,,Szara rzeczywistość."

3.2K 148 4
                                    

                                                                                ~Wiktoria~

O boże dziś poniedziałek.Wiecie co to oznacza?Ostatni tydzień roku szkolnego i wakacje!I jeszcze pierwsze 2 tygodnie wakacji samej w domu.Oj coś czuję,że to będą najlepsze wakacje.Wstałam Devries jeszcze spał dlatego poszłam wykonać poranną rutynę.O 7.30 byłam już gotowa.Wyglądałam tak:

Lekcje zaczynały się o 9 więc z śniadaniem zaczekałam aż śpiący królewicz się obudzi

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Lekcje zaczynały się o 9 więc z śniadaniem zaczekałam aż śpiący królewicz się obudzi.
-Leło budź się!
-Eee co tak.Która godzina?
-7.40
-Dobra już się zwlekam.
Jak tylko stanął na nogi od razu się na niego rzuciłam i zaczęłam go bić.Pewnie wyglądało to komicznie ale co poradzić.
-Kochanie spokojnie o co ci chodzi~mówił o mało się nie dusząc ze śmiechu.
-Nie zapomniałam o tym co ci powiedziałam.
-Ale nie powiesz że nie jestem w tym dobry.
Puściłam mu uśmieszek i poszłam robić śniadanie.Leoś poszedł się ogarniać do łazienki.Postanowiłam zrobić jajecznice.No umiem więcej ale nie ma czasu.Chłopak zszedł na dół i zjedliśmy śniadanie śmiejąc się z byle czego.O 8.40 wyszliśmy z domu.Do szkoły miałam tylko 10 min.
-E Devries co tak z tyłu idziesz?
-Podziwiam widoki.
-Każdy dom wygląda identycznie.
-Chodzi mi o twoją dupe myszko.
-Spierdalaj.
-Gdzie i kiedy?
-Na drzewo i teraz.
No tak minęła mniej więcej cała droga.Doszliśmy do szkoły i pod klasą byliśmy idealnie na czas.Pierwsza Historia.Nienawidzę tego przedmiotu.Na lekcji usiadłam z Mag.Leo siedział z jakimś chłopakiem.Tak minęła każda lekcja.Skończyłam lekcje o godzinę wcześniej bo chłopak musiał zostać na kółku z Biologi.Wychodząc z szkoły spotkałam Charlsa.
-Hej~Charlie zaczął
-Wita,.
-Jak tam z Lełosiem?
-Jak tam z Chloe~oczywiście powiedziałam żartobliwie
-Nic się nie zmieniło młoda.
-U nas też.
-Nie kłam.
-Skoro wiesz to na kija pytasz?
-Chciałem się upewnić czy nadal jesteś dziewicą.~powiedział śmiejąc się.
-HaHaHa to się uśmiałam.Powiem ci,że owszem jestem.
-Dobra ja lecę i pamiętaj zabezpieczać się dzieciaki!
Poszłam do domu zmęczona pierwszym dniem i od razu zasnęłam.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Przepraszam,że taki krótki ale nie chciałam zostawiać blog bez wpisu.

Za to,że taki krótki w długi weekend dodam jeszcze 2 rozdziały^^.

Bad Boy |L.D.|Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz