~1~

1.6K 46 11
                                    

Siedziałam z Chloe na moim niewielkim łóżku i rozmawiałyśmy o chłopakach. TYPOWO. Każda nasza nocka tak wyglądała - wygłupiałyśmy się, popijałyśmy herbatę z miodem i cytryną i obżerałyśmy się lodami waniliowymi.

-Podoba mi się Noah. - Powiedziała cicho Chloe.

-Noah jest przystojny, patrzy na Ciebie jakby miał Cię zgwałcić w toalecie na dole. - zaśmiałam się, a dziewczyna zawtórowała mi.

Zaczęłyśmy oglądać jakiś ckliwy film o zakochanej parze, nienawidzę romantycznych filmów więc złapałam za telefon i zaczęłam rozmyślać. Myślałam o Ethanie, niegrzecznym trzecioklasiście z pięknymi błękitnymi oczami. Coś mnie do niego ciągnęło. MOMENCIK. Co ja odkurwiam... Przecież on pije, pali i ćpa. Nie znoszę takich osób.

Należałam do grzecznych dziewczyn, wręcz kujonek. Zawsze najlepsza średnia w klasie, większość nauczycieli mnie lubiła. Nigdy nie miałam chłopaka i nikt się mną nie interesował. Należałam do tych 'lamusów', których nikt nie lubił. Chloe była moim przeciwieństwem. Może i nie była popularna, ale lubiana.

Spojrzałam w stronę mojej przyjaciółki. Spała już. Przykryłam ją kocem i szepnęłam:

-Śpij głupia suko.

Poszłam po materac, nadmuchałam go i znudzona spojrzałam na zegarek. 3:30. Wzięłam piżamę, przebrałam się i umyłam zęby. Poszłam spać.


***


Obudziłam się na łóżku, przykryta kołdrą. Chloe nie było, jednak po chwili weszła do pokoju. Uśmiechnęła się do mnie:

-Cześć kochana.

-Co masz dla mnie dobrego? - uśmiechnęłam się na widok tacy w jej rękach.

Na tacy leżały dwa talerze, na każdym po dwie kanapki z Almette, oraz butelka Arizony i dwie szklanki. Poranek rozpoczęty z Arizoną - zajebiście.

Zjadłyśmy kanapki a ja postanowiłam podzielić się z nią moimi nocnymi przemyśleniami:

-Słuchaj Chloe... Ciągle myślę o Ethanie...








Hej!

Piszcie co o tym myślicie :) Coś z tego będzie czy raczej nie? :D

Nie wiem czy to kontynuuować :/



Good Girl  Bad BoyTahanan ng mga kuwento. Tumuklas ngayon