Prolog

125 11 9
                                    

Byłam z nim od zawsze. Od przedszkola. Zawsze byliśmy przyjaciółmi, wciąż nimi jesteśmy, ale on zaczął karierę. On już nie ma tyle czasu co kiedyś. Ma innych przyjaciół. Nie pamięta o mnie. Jest bogaty i szczęśliwy. Kocha to co robi. On już nie może się normalnie spotkać. On ma swoich fanów. Rozdaje autografy i prawie każda nastolatka go kocha i chce z nim zdjęcie. On ma swój zespół. On mnie już nie potrzebuje, ale ja potrzebuję go.

Moim "przyjacielem" jest członek One Direction. Moim "przyjacielem" jest Harry Styles.

_________________________________

Połączył nas przypadek. Ta sama przedszkolna sala, te same misie i samochodziki.
_________________________________

W przedszkolu spędzałam czas na samotnej zabawie. Tego dnia bawiłam się lalkami.

Nagle pobiegł do mnie mały blondyn i wyrwał mi z dłoni niewielką zabawkę.

Nie byłam lubiana, wręcz przeciwnie. Dzieci mi dokuczały. Byłam czarną owcą w mojej grupie.
Lecz tego dnia coś się zmieniło.

W pogoń za blondynem ruszył chłopiec, który był pierwszy raz w naszym przedszkolu.

-Jestem Harry.- oddał mi lalkę, którą przed chwilą zabrał blondynowi i wyciągnął rękę.

-Melissa.- również wyciągnęłam do niego rękę. Ścisnął ją mocno i potrząsnął energicznie.

Tego dnia już dzieci z przedszkola nie były w stanie mi dokuczyć.
Harry- mój mały wybawiciel za każdym razem był przy mnie. Ochraniał mnie przed przezwiskami ze strony dzieci.
_________________________________

Memories [Harry Styles]Where stories live. Discover now