Pov. Melissa
Ale mam szczęście... Pierwszy dzień w nowym miejscu zamieszkania, a już mam nowych znajomych. Dziś idę do szkoły z Zaynem i Amandą, swoją drogą wieczór minął nam super. Jak się okazało placówka do której będę uczęszczała jest oddalona o jakieś 20 minut spacerem. Na szczęście mój brat dostał posadę nauczyciela od wychowania fizycznego, a swoją firmą postanowił się zajmować wieczorami. Gdy się obudziłam nie było obok mnie Amandy co oznaczało że musiała obudzić się wcześniej niż ja. Postanowiłam więc wstać z łóżka i podeszłam do szafy, wybrałam ubrania które założę do szkoły. Gdy wyszłam z łazienki po załatwieniu potrzeb fizjologicznych, zeszłam na dół gdzie czekali na mnie przyjaciele i mój brat.
-O proszę Śpiąca królewna się obudziła. - powiedział ten frajer z którym jestem spokrewniona.
- Stul dziób sieroto. - warknęłam wkurzona.
-Przestaniesz się tak wkurzać ja zrobię ci śniadanie i zawoize was do szkoły.
-Wtedy się dopiero zastanowię. - powiedziałam do Tony'ego jednocześnie biorąc jabłko z koszyczka stojącego na stole.
- Dobra... jesteście gotowi? To do garażu.
Tak jak kazał ten imbecyl tak zrobiliśmy.
-Czy to ten... - nie dałam dokończyć Zaynowi.
-Tak to ta najnowsza Mercedes... Jest stworzona do wyścigów.
-Skąd to wiesz? - zapytała Amanda.
-Ja wiem wszystko.....---------------------------------------------------------
10 gwiazdek.... I kolejny rozdział.
YOU ARE READING
Football love...
FanfictionMelissa Millar ( 17 lat ) przeprowadza się z starszym bratem Tonym do Mullingar, chcąc uciec przed duchami przeszłości. Czy uda jej się pogodzić z tym co miało miejsce? Czy zdoła zaufać? Czy zazna prawdziwe szczęście? ______________________________...