Trzy

13.8K 719 197
                                    

                  

- Rine, zaczęło się! - krzyknęła mama z salonu.

Jej donośny głos zawsze docierał do każdego zakamarka naszego domu. Czasami miałam wrażenie, że pół osiedla nas słyszało.

Rzuciłam odrabianie lekcji, wzięłam ze sobą telefon i zgasiwszy światło w pokoju pobiegłam na dół.

Mama leżała rozwalona na kanapie, a pod ręką miała miskę wypełnioną popcorn'em.

Kiedy rzuciłam się na miejsce obok mnie, ona wysypała niechcący trochę z miski.

- Boże, ty wielorybie - zaśmiała się i szybko pozbierała z kanapy prażoną kukurydzę.

Pokrzywiłam jej się i sięgnęłam po pilota, aby pogłośnić.

Akurat dzisiaj w piątkowy wieczór leciał nasz ulubiony film „Francuski Pocałunek", który oglądałyśmy już pewnie tysiąc razy, ale nigdy nam się nie nudził. Co innego mój tata, który go wręcz nie znosił, ale musiał przetrwać to dla nas.

Na szczęście zdążyłyśmy na sam początek.

Tata po chwili przybiegł ze swojego gabinetu do nas. Zdziwione popatrzyłyśmy na niego spod uniesionych brwi.

- No co? Jest dzisiaj mecz! - klasnął w dłonie podekscytowany i zaczął się rozglądać za pilotem.

- No chyba nie - sprzeciwiła się mama. - Dzisiaj my oglądamy film.

- Ale to mecz - tata spojrzał na nas zmarnowany. - Gramy z Gold Coast, nie mogę tego przegapić.

- Nagram ci i później obejrzysz - rzuciłam i zaśmiałam się, wsypując garść popcorn'u do buzi.

- Widziałyście ten film pierdylion razy, a ja meczu nie - jęknął.

- Uhm, Ben, kotek - mruknęła mama. - Jest nas dwie, a ty jeden. Już przegrałeś.

Warknął coś pod nosem i wstał z fotela.

- Urodziny mam za miesiąc - dodał na odchodne. - Chcę telewizor do sypialni.

- W snach - parsknęła mama, wpatrzona w ekran telewizora.

- Kochamy cię! - zawołałam za nim.

*

Film prawie dobiegał końca. Kate oddała skradziony naszyjnik policji i przekazała Luc'owi fałszywe pieniądze za niego.

Było koło dwudziestej drugiej, mama prawie przysypiała. Ja musiałam wytrwać do końca, chociaż też oczy mi się zamykały.

Ożywił mnie dźwięk wiadomości, dochodzącej z mojego telefonu.

@CH96: Śpisz?

@RineParsons: Oglądam

@CH96: Co?

@RineParsons: Francuski pocałunek

@CH96: Boże, ty też? Mój kolega, z którym dzielę pokój też to ogląda. Co z wami nie tak ludzie? Ten film jest beznadziejny

@RineParsons: Napisałeś w jakiś konkretnym celu?

@CH96: Tak po prostu. Nudzi mi się

@RineParsons: To zajmij się sobą i nie zawracaj mi dupy

@CH96: Jesteś zła za to, że cię postarzyłem?

@RineParsons: JUŻ PRAWIE O TYM ZAPOMNIAŁAM. PRAWIE

@CH96: To dobrze

@CH96: Możesz mi wyjaśnić o co chodzi w tym filmie?

@RineParsons: Po co, skoro uważasz, że jest „beznadziejny"?

@CH96: Ale ty jesteś uszczypliwa

@RineParsons: No więc jest sobie Kate, która ma narzeczonego i dla niego przeprowadziła się ze Stanów do Kanady. Wkrótce on wyjeżdża w delegację do Francji i tam poznaje jakąś lalę. Zostawia Kate dla niej i zrywa zaręczyny. Ona się załamuje i leci za nim do Paryża. W samolocie znowu dostaje ataku paniki, bo boi się latać, a tam poznaje Luc'a, który jest złodziejem i chowa kradziony naszyjnik w jej plecaku. Później się zaprzyjaźniają, on pomaga jej odzyskać narzeczonego i zakochują się w sobie.

@CH96: Jak wcześniej wspominałem... Beznadziejne.

@RineParsons: To ty jesteś beznadziejny...

@CH96: Cal

@RineParsons: Właśnie, Cal. Jesteś beznadziejny.

@CH96: Bywa.

@RineParsons: Uuu... Kropka na końcu zdania. Boję się

@CH96: Jesteś taka...

@RineParsons: No jaka?

@CH96: Taka jakaś

@RineParsons: To ty do mnie piszesz i spamujesz mi na ig

@CH96: Zapomniałaś dodać, że cały czas śledzę twojego snap'a.

@RineParsons: CO?

@CH96: Heheheheh

@RineParsons: Eh

@CH96: OJEZU, NIE PISZ TAK

@RineParsons: Czemu?

@CH96: Moja dziewczyna tak pisze, wtedy to znaczy, że jest zła.

@RineParsons: Masz dziewczynę i piszesz do mnie?

@CH96: Wiem, jak to brzmi, ale nie robię nic złego. Nie chcę cię poderwać, ani w ogóle coś ten... A do tego nikt nie wie, że jest moją dziewczyną, więc..

@RineParsons: Czemu trzymasz to w tajemnicy?

@CH96: Bo cenię sobie prywatność

@RineParsons: Jesteś dziwny, Cal

@CH96: Ty też, Katherine.

_______________________________________

ONIE, CALUM MA DZIEWCZYNE!

Jestem trochę chora, idę zaraz na kręgle, ale ogółem to... Naprawdę padam na twarz.

Dziękuje za wasze głosy i komentarze. Liczę na więcej

Kocham

We Met On IG |C.H|Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz