Rozdział 7

2.2K 180 15
                                    

Ginny i Hermiona rozmawiały dość długo . Młodszej Gryfonce udało sie zrozumieć , że musi zapomnieć o Harrym.Wcale nie jest na niego obrażona , dał jej jasno do zrozumienia , że muszą zerwać.
- To co idziemy ?
Zapytała Hermiona rudowłosą.
- Tak! Jestem straszliwie głodna !
Stwierdziła rudowłosa i wyszły z jej pokoju . W głównym salonie Gryffindoru , siedziało dość sporo osob. Każdy z nich krzyczał na dowodzenia Hermionie sto lat !
Najwidoczniej kolacja się już kończy ...
Pomyślała Ginny .I pociągnęła dziękującą za życzenia Hermionę , w stronę wyjścia .
Nie długo po tym były na miejscu. W spokoju zjadły kolację i stwierdziły , że poświątują urodziny Hermiony w jej pokoju . Więc poprosiły Lunę , Harrego i Nevila i pare innych osob aby przyszli na 19 30 do pokoju Hermiony . Tym czasem pędem pobiegły aby przyszykować jej pokój na mała imprezę . Hermiona podała Hasło do dormitorium , razem z Ginny przeleciały przez salon i wparowały do pokoju pani prefekt naczelnej . Hermiona widząc siedzącego psa na łożku podbiegła do niego i zobaczyła leżąca przy nim karteczkę : sto lat . Jest twój .
Była zachwycona tym niesamowitym prezentem . Zawsze chciała mieć psa . Ten miał śnieżnobiałą sierść , dwie malutkie , czarne kuleczki jako oczy . I śliczny mały nosek .
Postanowiła nazwać go : Smok.
Przytulia mocno pieska . Wiedziała od kogo on jest .
Potem , Spojżała na szafkę nocna , zobaczyła tam śliczną bransoletkę . Przeczytała karteczkę i zaśmiała się z tego co napisał Diabeł . Poczym wyszła z pokoju szukając ślizgonów . Weszła do pokoju Draco i tam zastała dwóch przyjaciół. Najpierw przytuliła Blaisa i krzyknęła : dzięki diable!!!!
Poczym rumieniąc się lekko podeszła do Malfoya , przytuliła go , Spojżała mu w oczy i powiedziała :
- dziękuje .
Uśmiechną się lekko zdziwiony , że Hermiona go przytuliła , Hermiona też się uśmiechnęła ,poczym obróciła się na pięcie i poszła się przebrać .Zrobila mocniejszy makijaż niż zwykle , założyła spódniczkę falowaną , biała bluzkę I była gotowa . Zbliżała sie 19 10 . Zostało jeszcze 20 min . Hermiona poprosiła Ginny , aby ta poszła po gości . Ginerva także była już gotowa . Miała czerwoną sukienkę , czarne szpilki i mocny makijaż . Wyszła zadowolona z pokoju Hermiony . Zabini zauważył Rudą i powiedział : łaał .
Ale chyba speszył się , że powiedział to na głos . Raczej nie miał tego w planach. Ginny zaśmiała sie cicho i powiedziała :
Dzięki diable!
I poszła po gości .
Hermiona przygotowała przekąski i dwie butelki ognistej whisky , poczym wyszła z pokoju do salonu .
Draco spojżał na Hermione , poczym powiedział :
- Ładnie wyglądasz.
Jednak chyba tego nie przemyślał , bo po chwili , było widać , że sie speszył .
-dziękuje Malfoy.
Lekko się zarumieniła , ale mówiła dalej :
- Jeśli nie brzydzicie się Gryfonów to chciałabym zaprosić was na imprezę , która zacznie się za 5min , tutaj .
Powiedziała i nie musiała długo czekać na odpowiedz .
-Jasne , że będziemy !
Krzyknął Blaise .
Hermiona uśmiechnęła się , poczym obróciła się na pięcie i poszła do swojego pupila.Po chwili przyszli goście . Harry rozmawiał z Ginny , nie zwrócił nawet uwagi na swoją przyjaciółkę , Łuna złożyła życzenia Hermionie i dała jej w prezencie , srebrny łańcuszek z kwiatuszkiem .Poczym szepnęła
- Będzie odstraszał Nargle ...
- Dziękuje !! Zaśmiała sie Hermiona i przytulia Gryfonkę .
Nevile dał jej ulubione czekoladki .
Bardzo się z tego ucieszyła , bo bardzo dawno jadła słodycze . Przyszło jeszcze pare osob z Gryffindoru + Dafne ze Slytherinu .

Dramione~ Gotowi na wszystko .~Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz