Perspektywa: Shedletsky
(Pięć minut się męczyłam z autokorektą żeby to napisać)
Wszyscy siedzieliśmy w lobby po skończonej rundzie.
Dusk: Weź coś zrób z tym pistoletem a nie
Chance: No to co według ciebie mam zrobić? Słucham?
Bulderman: Zwalanie winy na chance'a nic ci teraz nie da
Dusk: A przez kogo przegraliśmy rundę?
Taph:👈🏼🚶(ja spadam)
Shed: ja też idę do siebie
Następnego dnia
Leżałem na łóżku i rozmyślałem i wszystkim gdy ciszę przerwało pukanie do drzwi.
Otworzyłem je i zobaczyłem noob'a
Shed: coś się stało?
Noob: nie widziałeś two time'a? Nie widać go od tygodnia...
Jak teraz o tym mówi to rzeczywiście nikt go nie widział...
Shed:nie wybacz, też go nie widziałem...
~~~~~~~~~~~~~~~
Jak czytaliście poprzednie moje książki to wiecie, że początkowe rozdziały są krótkie i nudne a potem się rozkręca.
Oby tylko moja motywacja nie pojachała na dłuższe wakacje🥲
Bay!😄
VOUS LISEZ
Dwie strony// Forsaken
FanfictionWreszcie książka z innego fandomu. Opowieść o forsaken. czyli oczami morderców i przetrwających(nwm jak inaczej to nazwać) Ofc musi być tutaj moja postać ale będzie ona dość mało ważna. #1 - #killers 11.08.2025
