cześć 15

218 13 4
                                    

*** OCZAMI NATALII * * *

-Wróciliśmy- powiedziała mama- a to Twój kolega?

-To Justin! Spokojnie tez go nie poznałam

-dzień dobry, milo Państwo spotkać.

-witaj Justin. Ale niespodzianka!

-Postanowiłem odwiedzić moją kochaną siostrzyczke.. tak bardzo za nią tęsknilem..

-oh Justin- powiedziałam po czym on przytulił mnie jak dawniej. Bardzo ale to bardzo mi go brakowało... I dopiero teraz zdałam sobie z tego sprawę.

-To może wyskoczymy na rodzinny obiad?- przerwali nam rodzice.

Wtedy przypomniałam sobie, te wszystkie chwile z Justinem.. Chłopakiem, który rozumiał mnie jak nikt inny.
Był dla mnie najważniejszy.
I dalej jest.

-Dobry pomysł, co nie, Justin?-zapytałam
-Tak, masz rację.

Krótki rozdział, ale jest :)
Mam nadzieje że się podoba i ze ktoś to jeszcze czyta :)
Niedługo postaram się dodać kolejny :)

Życie to nie bajka...Where stories live. Discover now