Wakacje

1.3K 29 6
                                    

Mam na imię Marina i mam 18 lat wyjeżdżam na wakacje z moja przyjaciółką Kate do Hiszapni. Ciocia mojej przyjaciolki Kate pożyczyła nam swój domek który stał niedaleko plaży jakieś 10 min. Mamy zamiar się dobrze bawić i wypocząć. Na lotnisko zawiezie nas jej brat Jason.
Wzięłam szybki prysznic , ubrałam się w czarną rozkloszowaną spódnicę i białą koronkowa koszule do tego czarne sandałki. Nałożyłam delikatny makijaż, gdy spojrzałam na zegarek była już 10:34 , a lot mamy o 12:00. 3 zadzwoniłam do przyjaciółki
- Hej , jedziecie juz ? Ja już gotowa jestem - zapytałam
- Hej już jedziemy za 10 min będziemy - odpowiedziała.
- Dobra czekam - rozłączyłam się.
Po 10 min usłyszałam dzwonek do drzwi poszłam otworzyć w drzwiach staneła Kate przywitałam się z nią całusem w policzek
- To jak idziemy ? -zapytała
- Pewnie - wzięłam bagaże i włożyłam do bagażnika. Przywitałam się z kierowcą
- Hej Jeson
- Siema
Jeson odpalił silnik i ruszyliśmy na lotnisko. Po 10 min dojechaliśmy , wysiadłyśmy z bagażami i ruszyliśmy w stronę lotniska. Kate pożegnała się z bratem i wzięliśmy do samolotu. Po 15 min samolot ruszył. Po 3 godzinach byliśmy już na miejscu. Gdy już mieliśmy bagaże szliśmy w stronę naszego domku , zatrzymaliśmy się pod jakaś tablica ogłoszeń widnial wielki plakat były na nim wypisane nazwiska DJ wśród nich zobaczyłam nazwisko Garrix. Nie mogłam uwierzyć tam był Martin byłam jego fanka.
- Kate! Kate! Martin.. jest.. w Hi-hiszpani musze isc na jego koncert
- Co? Dobra jak chcesz a kiedy to i ile bilety kosztują, ale chyba będziesz chciała VIP nie wiem czy nas będzie stać - powiedziała ze smutna mina
- 10 to za 6 dni - wykrzyczałam radośnie , zwracając uwagę przechodniów
- Tu pisze ze bilet kosztuje 100 euro a VIP-owskie 300 euro - wskazała na tablice
- Jezu jakie drogie ja mam tylko 120 euro , super marzenia o spotkaniu Garrixa legly w gruzach - zrobiłam smutna minę odwruciłam się na pięcie i poszłam
- Marina poczekaj przecież mogę ci pożyczyć pieniądze ja mam 200 euro
- Tak i przeze mnie całe wakacje będziemy oszczędzać
- Hej słonko dla ciebie zrobię wszystko przecież to twoje marzenie wiec nie dranatyzuj i się zgódź
- Kate jesteś cudowna w Polsce ci wszystko oddam kocham cię- przytuliłam mocno przyjaciółkę
Po tym udaliśmy się do domu szybko włączyłam laptopa i zamówiłam bilet VIP-owski na koncert.
Wzięłam prysznic i położyłam się na łóżku juz za parę dni spotkam Martina a to wszystko dzięki mojej przyjaciółce jak ja ją kocham. Nagle zapukał ktoś do drzwi
- Marina może pójdziemy na plażę trochę się poolalamy
- W sumie nie głupi pomysł
- Ok to ja idę się przebrać w strój- wyszła a ja za nią zamknęłam drzwi na klucz. Wzięłam z torby żółto- neonowy strój i się przebram na to założyłam długa spódnicę do ziemi wzięłam torbę plażową i włożyłam tam ręcznik i telefon Samsunga Galaxy S5
Wyszłam z pokoju i skierowałam się do pokoju Kate zobaczyłam ja w zielonym stroju. Wyszyśmy z domu zamykając go. Poszliśmy na plażę tam położyłyśmy się na leżakach opalalismy się do 17. Później poszliśmy do naszego domku tam wzięłam długą kąpiel i poszłam spać. Tak o to pierwszy dzień spędziliśmy w tym cudownym miejscu

Przepraszam ze taki krótki rozdział następny spróbuję dłuższy chociaż Nwm czy wyjdzie taki , oceniajcie pierwszy rozdział ^^
Przepraszam za jakiekolwiek błędy :/
Nie znam się na cenach biletów wiec napisałam byle jaka cenę :D

Przeznaczenie (Martin Garrix)Where stories live. Discover now