13. obrączka

220 7 13
                                    

POV:lucyfer

Kiedy charlie dalej zapoznawała lily z alastorem
Alastor jak to alastor udawał grzecznego demonka który w cale nie zabił jakiś tysięcy innych demonów

Nagle wszystkie głosy ucichły a alastor otworzył szafe z której wypadłem wprost na niego
Od razu się od niego odsunąłem i otrzepałem ubranie

-więc na czym skończyliśmy?-spytałem bo serio wyleciało mi z głowy przez ten stres jakoś średnio by mi się podobało jakby charlie się dowiedziała że co kolwiek łączy mnie z alastorem
-na tym-pokazał mi fiolke z anielską krwią
-aa no to masz to pić raz dziennie i nie więcej bo albo sie uzależnisz albo ci odjebie do reszty już wszystko wiesz?-spytałem bo byłem zmęczony? Zły? Obrażony na niego? A może zazdrosny? Sam nie wiedziałem do końca ale nie chciałem z nikim rozmawiać do końca dnia
Widziałem że alastor coś załuważył ale nie wiedzialem o co mu chodziło do końca
-tak wszystko- bez słowa wyszedł z pokoju zostawiając mnie samego ze sobą
Więc wróciłem do pokoju

Kiedy już poprawił mi się troche chumor postanowiłem zejść do salonu w którym była charlie z vaggie a z baru wychodził husk usiadłem na fotelu rozglądając sie po pomieszczeniu

Nagle do pokoju wbiegł angel z lily
Angel podbiegł do mnie pokazując gestem abym wstał tak też zrobiłem
-tutaj do telefonu myszeczko, jakie pozy? Serduszko dobrze-ułożył z rąk owe serduszko a ja przyłożyłem nie wiedząc o co chodzi
-tu do kamery- pokazał w nie widzialną kamere przytulając mnie
-i jeszcze do instaxa dodatkowo jakie pozy? Od tyłu dobrze-przytulił mnie od tyłu i uśmiechną sie do nie widzialnego instaxa
-dobra idź do kamila-popchną mnie do lily
-jak pozujemy? Rąsią dobrze-złapała mnie za "rąsie"
-dobra następna!-popchneła mnie na wchodzącego do pokoju alastora

Upadłem razem z nim na podłoge a angel zamian nam a chociasz mi pomóc wstać to się śmiał jak to on
Alastor wstał i podał mi dłoń abym wstał
Kiedy wstałem popatrzyłem na angela jakbym miał go zaraz ukatrupić co bardzo chciałem zrobić
-co to kurwa było?! Jakieś rąsie srącie od tyłu to ja nie powiem co można robić wy się w jakąś żugajke bawiće czy co?-wydarłem się na nich i wróciłem do pokoju a z tyłu usłyszałem tylko ciche przepraszam wypowiadane przez angela i lily

Kiedy wróciłem do pokoju
Usiadłem przy biurku i próbowałem się uspokoić ale nie mogłem kiedy popatrzyłem na moje ręce to zobaczyłem że nie mam na palcu mojej obrączki nie zwróciłem nawet uwagi kiedy mi spadła zaczołem panikować jeszcze bardziej
Nie wiedziałem co się ze mną dzieje nigdy wcześniej tak nie miałem a chociaż nie mogłem sobie przypomnieć takiej sytuacji

Nagle ktoś zapukał do drzwi

---------------------------------------
440slow

Postawmy [*] dla mojej mamy bo cały dzień ją męcze julia zugaj (nie moge pozdrawiac myszeczko)(rąsie)(od tyłu)

Mam nadzieje ze sie podobal rozdzial❤️

Papapapap myszeczki❤️🫶🏻🫶🏻

let me help you || RadioappleTempat cerita menjadi hidup. Temukan sekarang