- Hej Jisung, a pamiętasz może jak.. - zaczął Felix

- hm?

- Jak wtedy.. uh.. Chae ze mną zerwała?

- pamiętam

- no bo ja..

- bo ty..?

- Poznałem kogoś. W zasadzie to już jakiś czas wcześniej. I boje się reakcji Chae na to że kogoś mam.. Ona jest zdolna do wszystkiego, a zazdrość na pewno ją będzie zalewać..

- Czekaj.. CZY TY MASZ NA MYŚLI YUNĘ? NIE NO STARY POWODZENIA.. NAJBARDZIEJ Z MINHO XDD

- Nie, nie to nie chodzi o Yune!! Ona jest tylko moją przyjaciółką.. A poza tym ona już jest zaklepana

- oo posiadasz jakieś informacje.. ciekawe

- nie, nie zdradzę ci nic bez zgody

- ohh ty.. Ale w sumie też nie mógłbym sprzedać czyjejś tajemnicy. Nie martw się tą Chae. Jest zwykłą suką. Nie zrobi nic twojej nowej dziewczynie..

- Dziewczynie?

- Dziewczynie. A co?? Czy ty jesteś..

- Jestem.

- dziwnie może to w tym momencie zabrzmieć ale ja też gustuje w zlewozmywarkach

- CO- NIE NIE O TO CHODZI, JA JESTEM GEJEM, NIE MAM FETYSZU DO ZLEWOZMYWAREK CZY CZEGO TAM

- żarty Lix, żarty. Też lubię chłopaków. Nie żeby coś, spokojnie nie friendzone'uje kolegów.

- Spokoo - zaśmiał się

- Mogę wiedzieć kim jest ten szczęśliwiec?

- uh.. Mogę ci opisać jego wygląd. Ma przydługie, piękne kruczoczarne włosy, jasną skórę, czarne oczy z wyrazem, uroczy pieprzyk pod lewym okiem, jest wysoki i ma piękne ciało.. A jakbym dotknął jego ostrej linii szczęki, z palca poleciała by mi krew. A jego usta są takie- - Przerwałem mu

- Dobra, dobra już rozumiem, jest idealny i w twoim typie - wywróciłem oczami i się zaśmiałem.

- A jego usta są takie pięknę, duże, pulchne, wydęte i różowe.. - nadal fascynował się swoim crushem.

- DOBRA PRZESTAŃ BO SIĘ OŚLINISZ

- Oj nie przesadzaj już - wywrócił oczami aż na sam tył głowy

- a jaka jest obecnie wasza relacja?

- Jesteśmy kolegami. Podobnie jak ty i Minho. Siedzimy razem w ławce.

- Robiłeś już jakieś kroki hm?

- chyba tak.. On też w stosunku do mnie zaczął zachowywać się inaczej..

- Powodzonka Lix w takim razie. Ja idę w tamtą stronę.

- Dobrze, papaa!!

- papa

Zbiliśmy piątkę na pożegnanie i rozeszliśmy się do swoich domów.


pov. Minho


Razem z Yuną dotarliśmy do domu. Zdjęliśmy buty, i siostra zaprosiła mnie do swojego pokoju. Powiedziała że musi powiedzieć mi coś ważnego. Usiedliśmy na jej łóżku i przez chwile panowała cisza. Nie była ona niezręczna, a dziewczyna potrzebowała jej na pozbieranie myśli.

- Minnie?

- hmm?

- boooooo

- coooooo

I'll wait for u // minsungTahanan ng mga kuwento. Tumuklas ngayon