Przerobią was na pasztet Rozdział 21

28 5 27
                                    

Minęło trochę czasu odkąd ja i Dylan dostaliśmy parą. Dokładnie to 7 dni
Narazie dogadujemy się dobrze. Kocham go i on mnie też. Troszczy się o mnie I uczy nowych rzeczy!

Dzisaj idziemy na lodowisko! Nie umiem jeździć ale Dylan powiedział że mnie nauczy. Wąpie

Od: Baranek Dylanek ❤️

Złotko zaraz będę! Możesz już schodzić!

Do: Baranek Dylanek ❤️

Dobrze

Trzeba schodzić.

O naszym związku wiedzią tylko nasi znajomi i moja babcia. Nikt więcej!
Nie potrzeba nikomu mówić. Napewno nie Clarze i Carterowi!

- Część Złotko! Jak się masz? Zapytał Dylan jak weszłam do auta
- Narazie dobrze
- Czemu" Narazie"?
- Po mogę się wywalić i nie będzie dobrze
- Oj tam. Nie wywalisz się! Zapewniam Ci to. A teraz wychodź po nie załapiemy się!
- Ale jak? Przecież jest 13:55!
- No tak ale wpuśczają o pewnych godzinach
- Aha
- Dzień Dobry Zwróciła się do nas Pani z budki z biletami
- Dzień Dobry my byśmy chcieli na lodowisko
- Macie legitymację?
- Tak Powiedziałam I dałam jej nasze dokumenty
- Proszę bardzo oto bileciki! Dowidzenia
- Dowiezienia
- Widziałam tam automat z czekoladą! Kupimy?
- Po co? Robisz lepszą
- Dziękuję. Kupimy Błagam! Nalegałam
- No dobra Zgodził się i przewrócił oczami
- Dziękuję, Dziękuję, Dziękuję. Kocham Cię
- Ja ciebie też!

- Dzień Dobry. Jakie rozmary? Zapytał pan z wypożyczalni łyżw
- 38 i 40
- Dobrze. Już daje
- Założysz sama Łyżwy? Zapytał Dylan
- Chyba tak. Jak coś to pomożesz
- Jestem do usług

Po chwili byłam już na lodzie. Trzymałam się barierki w poszukiwaniu Pingwinka dla dzieci!
Od dziś barierka to moja najlepsza przyjaciółka! Sorry Katja!
- Chcesz pingwinka? Zapytał
- Tak. Po drugiej stronie lodowiska jest! Przyniosiesz?

Nie musiałam czekać na odpowiedź Po zaraz pościłam barierkę a trzymała pingwinka.
Jednak Pingniw to dzisiejszy przyjaciel!
- Musisz się odpychać nogami tak jak ja! Tłumaczył mi Dylan
- Mówisz to któryś raz!
- Bo dalej tego nie umiesz
Zaczęłam powtarzać ruchu Dylana w miejscu!
- I dobrze teraz się odpychaj!!
Zaczęłam się odpychać
Udało się!
Jeżdżę! Z pomocą pingwinka ale jadę!!
- Wierzyłem w ciebie! Będę jeździć obok ciebie w twoim tępię
- Dobrze. Kocham Cię!
- Ja ciebie też Złotko!

Po kilku kułeczkach postanowiłam się zatrzymać
- O Boże jak ja się zmęczyłam
Niespodziewanie wtedy Dylan odsunąć od mnie pingwinka.
- I jak mam jeździć? Oddawaj!!!
- Z mną za rękę
- No dobra ale jak się przewrócę to oddajesz mi pingwina!
- Dawaj rękę
Wyciągnęłam do niego prawą rękę a potem lewą.
Stałam na lodzie e e!
- Odpychaj się tak jak z pingwinem!
- Spróbuję
Zaczęłam się odpychać i Dylan razem z mną
- Ja jadę! JADĘ! Krzyczałam

Jeździłam z Dylanem za rękę już kilka okrążeń kiedy niespodziewanie ktoś na nas wpadł.
Oboje się przewróciliśmy! Tan samo ta osoba
- Uważaj jak jeździsz! Krzyknął Dylan
Kiedy wstałam już lepiej się przyjrzałam temu kto na nas wpadł.
Była to Clara! Była dziewczyna Dylana
- Clara? Zapytałam
- Tak to ja! Widzę się świetnie się bawicie!
- Clara nie umiesz mnie dostawić w spokoju. Mówiłem żebyś się do mnie nie zbliżała!
- Pamiętasz? Kiedyś byliśmy tu!
- Clara odczep się!
- Zakochane Gołąbki, uważajcie po przerobią was na pasztet Powiedziała odchodząc
- Nie chce już jeździć Oznajmiłam
- Dlaczego
- Bo jest tu Clara
- Poczekaj chwilkę Złotko. Dostało jeszcze 10 minut do przerwy! Wytrzymasz!
- No dobrze
- DROGIE PAŃSTWO! SCHODZIMY! Krzyknął jakiś pan
Pewnie on tu kontroluje pożadku
- Miało być 15 minut!
- Jednak 0

Ubraliśmy się już w swoje buty I ustawiliśmy się do kolejki do automatu z napojami
- Czekolada mleczna, czekolada gorzka, shake karmelowy, herbata, kawa. Co chcesz? Czytał Dylan propozycje
- Pierwsze
- Czekoladę mleczną?
- Tak, Tak
- To zamawiaj

Wrzuciłam pieniądze i kliknęłam na guzik przy moim napoju. Obserwowałam jak do kubeczka lała się Czekolada.
- Gotowe! Odezwal się automat
Wzięłam swoją czekoladę I odrazu się ę napiłam!
- Jaki dobre! Bardzo słodka! Zamów sobie!
- Nie muszę. Słodkość to mam obok siebie!
- Ooo. Kocham Cię
- Ja ciebie też Złotko moje!

Kiedy wracaliśmy do domu. A raczej do domu Dylana, dostałam wiadomość

Od: Sadielusia

Jak było na łyżwach z Dylanem

Do: Sadielusia

Spoko. Ale była jego była i nań nas wpadla

Od: Sadielusia

Wydaje mi się że ona was śledzi

Do: Sadielusia

Oj tam 🙈 Na łyżwy dziewczyna nie może iść?

Od: Sadielusia

Niech Ci będzie 🙄😬
Pamiętaj moje słowa

Do: Sadielusia

Będę pamiętać do końca życia 😘❤️

Dzisaj był naprawdę wspaniały dzień! To wszystko dzięki Dylanowi Parkerowi!

_______________________________________

☆Hi☆

Dziękuję za 250 wyświetleń! Kocham was najmocniej na ziemi ❤️🌍🌍

Pytanie od Foczki🦭: Ulubiona para?
Odp: 1. Sky I Dylan 2. Vanessa I Adrien 3. Daisy I Mateo

Pytanie od Foczki🦭 2: Będzie jakiś spin-off?
Odp: Tak. Kolejnej książki. Będzie opowiadać o Maxie czyli bracie kolejnej głównej bohaterki!
Oczywiście jak Max dorośnie, bo wy książce ma 11 lat

Pytanie od Foczki🦭 3: W co grają Węgry?
Odp: W Węgry birds!! HAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA. Suchar roku

🫧Pamiętajcie Foczki!🫧
Macie pytanie - piszcie na prywatnej wiadomości.
~ Nie musi one dotyczeć wattpada~
~ Możecie mnie się spytać o wszystko ale z kilkoma wyjątkami~
~ Nie może to być coś zboczonego~
~ Nie może to być pytanie o Alkohol i Narkotyki~

Muzyka przy tym rozdziale - Snowman autor Sia

Smaczek dla was!

To co? Już publikuje Epilog!

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.


To co? Już publikuje Epilog!

830 Słów

Zakochani W Zimę [ZAKOŃCZONE]Where stories live. Discover now