Zakochani W Zimę [ZAKOŃCZONE]

Ja nie jestem małą dziewczynką Rozdział 4

Siedziałam z Lisą w ławce na Matematyce.
Chociaż to nasza ostatnia lekcja i nie mam dzisaj treningu
Jak zawsze nudna lekcja....
- Zaraz idziemy my. Oblicz w którym przykładzie będziemy Szepnąła Lisa
- Ty przy g a ja h
- Dziękuję

Kiedy Eva czyli kolezanka. Klasy siedziącą przed nami podała Lisie mazak Pani się odezwała
- Lisa już nie idziesz do tablicy, bo jest już koniec lekcji. Praca domowa to dokończyć to zadanie i zadanie 2 z tej samej strony. Dziękuję wam, możecie się pakować
- Ale ulga Powiedziałam pakując książki
- Rell

Dzwonek wybił i wszyscy pobiegli do szatni. Ja też.
Jednak nie dotarłam do niej. Ktoś złapał mnie za plecak I pociągnął mnie aż na dwór zasłaniając mi oczy. Nie wiedziałam o co chodzi. Byliśmy tam tylko my
- Kogo my tu mamy? Witaj Sky Moore
Odezwał się
Był to mój ex Carter, którego
nienawidzę calym sercem
- Carter... zostaw mnie
Pociągnął mnie do ściany budynku szkoły.
- Jak Ci mija życie? Powiedział a na jego paskudniej twarzy pojawił się chytry uśmiech
- Nic Ci do tego. Mam własne życie bez ciebie w roli mojego chłopaka
- A właśnie że coś mi do tego. Może pójdziemy do mnie? Pogramy w simsy w praw..
Wiedziałam co się kroi. Sex
- Carter pójść mnie Przerwałam mu
Carter złapał mnie za brodę.
- Rodzice nie nauczyli Cię aby nie przerywać jak ktoś mówi? A no tak. Zanim zaczęłaś rozumieć to byli dawno w grobie
On znał mój słaby punkt. Rodzice
Łzy niekontrolowanie zaczęły lecieć mi z oczy
- Wielu rzeczy Cię nie nauczyli. Np jak być dobrą dziwką
- A ciebie jak nie być kurwą Odezwał się męski głos, którego nie znałam
- Spierdalaj Krzyknął Carter
Poczułam że Carter puścił moją brodę i poleciał na podłogę.
Ja razem z nim. Nie miałam siły stać na nogach
Zamknęłam moje spuchnięte od płaczu oczy i usiadłam opierając się o ścianę.

Pov: Dylan

- Sky. Słyszysz mnie? Halo! Zapytałem
Ten palant obrażał Sky. Jak on mógł?
- Dylan....? Zapytała drżącym, cichym głosem
- Tak to ja. Czy wszystko w porządku?
- Dylan. Zajmij się nią a my zajmiemy się tym typem Powiedział Travis
- Zostawcie mnie Krzyczał Typ
- Nic nie jest w porządku Powiedziała wreście Sky
- Co się stało? Co ten typ chciał od Ciebie?
- To mój były..... Carter
- Rozumiem ale co on od ciebie chciał?
- Zatęsknił za znęcaniem się nad mną
- Nie rozumiem
- Kiedy byliśmy w związku dręczył się nad mną. Bił i poniżał mnie. Powiedziała I podciągnęła do góry nogawkę spodni
Była tam widoczna czerwona plama, to pewnie blizna i kilka gojących się siniaków
- Sky.....
- Nie umiałam mu się postawić. Bił mnie każdego dnia, bo np. Nie chciałam uprawiać z nim seksu albo byłam za długo z przyjaciółkami
- Przecież on się nad tobą znęcał a nie drecył
- Wiem. Miesiąc temu to wszystko się skończyło. Powiedział mi że jestem najgorszym co go w życiu spotkało i zerwał z mną
Nie mogłem w to uwierzyć. Uważałem Sky za silną i niezależną kobietę a ona tylko to pokazywała. To była maska.
Naprawdę jest wrażliwa i przestraszona.
- Sky a o co chodziło z twoimi rodzicami?
- Oni.... umarli.... To mój słaby punkt
- Straszenie mi przykro
Nic nie odpowiedziała tylko przytulila się do mnie. Pachniała pomarańczowo cytrynowym zapachem.
Znam się na perfumach.
- Obiecuje że on nigdy już Cię nie dotknie Wyszeptałem
- Obiecujesz?
- Tak, będę tego pilnował
- Nie będziesz musiał Powiedział głos za mną
To Felix
Był z nim jeszcze Travis.
Sky przetarła oczy i przestała mnie przytulać. Popatrzyła sie na mnie i szepneła
- Potrzebowałam tego
Chodziło o przytulasa
Miała trochę czerwone oczy ale i tak wyglądała pięknie.
- Sky. To moi kumple. Po lewo Travis a po prawo Felix
Oboje usiedli na przeciwko mnie i Sky
- Ja jestem Sky
- Miło Cię poznać Sky. Chcesz chusteczkę Zapytał Felix
- Poproszę
- Masz Powiedział I podał jej całe opakowanie - Już nigdy nie będziesz płakała przez tego dupka. Uporaliśmy się z nim
- Jak? Z nim nie da się wygrać walki
- Nie możemy Ci powiedzić Kochana. To zbyt....
- Ja nie jestem małą dziewczynką. Czy Dylan opowiadał o tym jak przy pierwszym spotkaniu kopnęłam do w kostkę
- Dalej Boli, chłopaki
- Skoro mówisz że jesteś twarda to już opowiadam. Ale Pamiętaj że to jest bardzo grube Oznajmił Travis
- Chyba go nie Zabiliście?
- Nie no co ty. Chcieliśmy
- Mogliście to zrobić
- Nie chce trafić do więzienia
- Ja też
- Przestańcie pierdolić I opowiadajcie bo jestem ciekawy Przerwałem im
- Zabralismy go do jego mieszkania, bo podał nam adres Zaczął Travis
- Mieszka blisko szkoły Powiedziała Sky
- Powiedziliśmy mu że jeśli zbliżył się do ciebie to trafi do szpitala. On się przestraszył i zgodził się już nigdy do Ciebie nie podchodzić. Wtedy Travis zadzwonił do Lucy
- Lucy to najbardziej seksowna nastolatka w całym mieście. Ma najwiekszą dupę i cycki. Prawie każdy chłopak marzy aby zrobić z nią to chociaż przez minute
- Wy też? Zapytała
- Nasza trójka to wyjątek Wyjaśniłem
- Travis skąd masz numer do Lucy?
- Droga Sky już Ci mówię. Mój ojciec I jej ojciec mają wspólny biznes. Lucy od zawsze była mną zainteresowana ale ja za każdym razem dawałem jej kosza. Kiedy razem z jej ojciem przychodzili do mojego ojca i niestety do mnie, bo sprawy Biznesowe wołają, ubierała się jak najbardziej skompo. Top ledwo zakrywajacy Piersi, ale raz mnie zaskoczyła. Przyszła w sukience bez bielizny. Skąd wiem? Bo mi powiedziała. Ojcowie szli do biura a ja siedziałem z nią w pokoju.
- Dlaczego jest nie wyruchałeś? Przychodziła skąpo ubrana, nie podnieca Cię to?
- Nie lecę na dziwki. A przy okazji dla mnie nie liczy się Sex. Liczy się osobowość
- Ona jest dziwką?
- A jak mam ją nazwać jeżeli rozkłada nogi każdemu chłopakowi jakiego zobaczy? I ubiera się jak najbardziej seksownie
- Dziwką
- No właśnie. Zadzwoniłem do niej I powiedziałem żeby przyjechala pod adres, który jej wysłałem i kazałem ubrać się jej jak najbardziej skompo. Przyszła w sukience oczywiście bez majtek.
- A dlaczego przyjechała?
- Bo myślała że będziemy się ruchać. Jednak nie tym razem. Felix kazał rozebrać się do bokserek Carterowi, a on boi się nas dlatego to zrobił i wszyscy czekaliśmy na Lucy. Przyszła a Carterowi Pała ustała.
- Japierdole Oznajmiłem
- Chciała mnie pocałować ale powiedziałem jej że to nie ja się dzisaj z nią rucham tylko Carter. Odrazu go pocałowała a my wyszliśmy z mieszkania. Poczekaliśmy na korytarzu i było słychać głośne jęki
- Czyli znaleźliście mu dziewczynę? Zapytała Sky
- Tak. Teraz mamy pewność że się do ciebie nie zbliży bo ma swoją Lucy
- Dziękuję chłopaki
- Nie ma za co. Ale to zasługa Dylana
- Dziękuję Ci Dylan Powiedziała I przytuliła się do mnie drugi raz
- Naprawdę nie ma za co
- Jest
- Jesteś teraz w lepszym humorze? Zapytał Felix
- Tak
- To może wpadniesz na imprezę? Sam ją organizuje
- Wpadnijcie jeśli podasz mi adres, datę i godzinę
- Daj mi swój numer to zaraz napiszę Ci SMS
- Już podaję
- Przyszło?
- Tak, dzięki. Mam prośbę. Mógłbym przyjść z koleżankami?
- Jakimi? Spytałem
- Katja Marow, Lisa Berthe I Sadie Fay
- Katja Marow? To twoją koleżanka? Spytał szybko Felix
- To moja przyjaciółka a co?
- Mamy przypadek że nasz Felix się w niej zakochał odkąd zauważył ją na korytarzu Wyjaśniłem
- Ale słodko. Nawet jesteś w jej guście! Wyślę Ci listę rzeczy które lubi i łatwo ją poderwiesz
- Dziękuję Sky I tak możesz z nimi przyjść
- Nie ma za co. A teraz muszę już wracać do domu
- Spoko. Może Cię podwieść? Zapytałem
- Nie dzięki
- No dobra to Pa
- Do zobaczenia
- Nara

Sky zniknęła w środku budynku.
- Jednak masz dobry dostałem Dylan. Fajna jest Powiedział Felix
- I piękna Dopowiedziałem

_______________________________________

☆Hi☆

Dziękuję za 50 wyświetleń ❤️❤️❤️
Nie wiem jak mam wam za to dziękować!!!
Kocham Was mocno!!! ❤️❤️

Pytanie od Foczki🦭: Jak było na Sankach z Jisoo_Lovegood?
Odp: Świetne. Polecamm

Pytanie od Foczki🦭 2 : Zapach, którego ludzie nie lubią a ty uwielbiasz?
Odp: Zapach Piwnicy. Poprostu kochamm

Pytanie od Foczki🦭 3 : Psy or Koty?
Odp: Koty

Pytanie od Foczki🦭 4 : Ulubiona pora roku?
Odp: Jesień. I am Jesieniara.

🫧Pamiętajcie Foczki!🫧
Macie pytanie - piszcie na prywatnej wiadomości.
~ Nie musi one dotyczeć wattpada~
~ Możecie mnie się spytać o wszystko ale z kilkoma wyjątkami~
~ Nie może to być coś zboczonego~
~ Nie może to być pytanie o Alkohol i Narkotyki~

Muzyka przy tym rozdziale - Razem autor Genzie

1340 Słów