Do diabła, Oliwier, obudź się. Przecież ona jest problemem, nie rozwiązaniem. Dlaczego tak łatwo jest mi się zatracić w tych myślach, jakbym na chwilę zapominał o wszystkim, co między nami było?

Sam do siebie rozmawiam, jakby próbując się upewnić, że to wszystko jest bez sensu. Ale jednocześnie z każdym kolejnym spojrzeniem na nią, z każdym przypadkowym dotknięciem czy uśmiechem, pytanie w mojej głowie staje się głośniejsze: "Dlaczego?" Czemu to, co powinno mnie denerwować, robi we mnie bałagan?

Zastanawiam się, czy to tylko kwestia tej cholernie atrakcyjnej aurory, którą wokół siebie tworzy, czy może coś więcej. I potem uderza mnie fala samorefleksji: "Przecież ja ją nienawidzę. To niemożliwe." A jednak w tej niemożliwości leży coś, co sprawia, że zamiast nienawiści, czuję tylko to irytujące ciepło w brzuchu. Oliwier, znowu się zamieszałeś.

"Macie gdzieś tam kamerę?" spytała Faustyna, która wybudziła mnie z transu.

"Mamy." powiedział Bartek sprawdzając plecak.

"Robimy moi drodzy karaoke. Inez da się połączyć tam u ciebie?" spytała Fausti.

"Jasne." odpowiedziała brunetka przesuwając palcami po ekranie na co skupiłem swoją uwagę, co zauważył Bartek, który się na mnie popatrzył i się odwrócił. "Możesz już się połączyć." powiedziała a Faustyna się połączyła i puściła "Napraw mnie".

Ona z Inez zaczęły śpiewać zwrotki a gdy przyszło co do refrenu to w dodatku Przemek się dołączył co zostało wszystko nagrane do dokumentu. Kamera leżała na przodzie auta i gdy oni śpiewali ja z Kubickim zrobiliśmy przerażone i proszące miny aby z nas stąd zabrali po czym się zaśmialiśmy.  

Siedzieliśmy tam i śpiewaliśmy różne piosenki i piosenki Genzie a w drugim aucie nie wiedziałem, że właśnie głównym tematem rozmowy jestem ja i brunetka przede mną.

________________________________

Razem ze Świeżym, Wiką, Hanią, Aaronem, jechaliśmy w jednym aucie. Bardzo mnie nurtował jeden temat więc spytałam dziewczyn i chłopaków.

"Wiecie może dlaczego Oliwier jest taki dla Inez?" spojrzałam na Hanię i Wike które obok mnie siedziały.

"A wiesz, ze nasz też do zastanawia." powiedziała Wika.

"O czym ty mówisz Flora." spytał Aaron a ja wytłumaczyłam.

"No odkąd przyjechaliśmy to Kostek jest jakiś dziwny do Inez w porównaniu do nas. Jest strasznie chamski, taki egoistyczny i cały czas coś odwala aby ją wkurzyć." powiedziałam a Hania zaczęła mówić.

"No na przykład ta sytuacja z oponą. Przecież na nią winę zwalił, że gdyby nie ona to by do tego nie doszło." powiedziała Hania.

"Zakochał się chłopak mówię wam." powiedział Świeży a ja uniosłem brew. "No a nie? Nie widzicie jak ona nie patrzy, jak w nią gały wlepia?" powiedział odwracając się do nas. "Coś z tego będzie zobaczycie." powiedział.

"Oby coś pozytywnego a nie negatywnego skoro współpracujemy." powiedziała Wika a ja pokiwałam głową zgadzając się z dziewczyną.

________________________________

Dojeżdżaliśmy już do Poznania a wszyscy spali. Była godzina 10.30 i podjeżdżaliśmy już powoli do naszego domu. Byliśmy jako pierwsi gdyż u nas nikt nie potrzebował zatrzymania się a więc mieli pierwszeństwo aby wybrać sobie pokój.

EGO TOP || Oliwier KałużnyWhere stories live. Discover now