4

33 2 0
                                    

PovJude
Gdy zabrałem dziewczynę od tego chłopaka ale czemu jak go z nją pozaczyłem poczułem zazdrość?-bedziesz grać z numer 15(nwm czy ktoś ma taki numer )jako napastnikt dobrze?-mi to jest obojętne-widziałem że dziewczyna jest bardzo smutna ale nie wiem Dlaczego się tak onią nartwie-a kiedy są treningi-spytała dziewczyna-w poniedziałek-16:30
Wtorek-16:30
Środa-16:30
Czwartek-16:30
Piątek-nie ma treningu chyba że jest mecz w następnym tygodniu-powiedziałem i zobaczyłem że dziewczyna się uśmiecha
-A i jeszcze jedno w po jutrze gramy przeciwko gimnazjum raimona wię mamy trening gram w główłyn składzie

^W drodze na mesz^
PovMia
Siedziałam koło Juda i jednocześnie słyszałam muzyki przed nami siedzieli David i Joe.Jude z nimy gadał nagle wyrwał mnie głoś trenera.
-Macie grać do póki Jude nie powie że koniec a teraz na mecz!
-Dobrze-wyszscy krzykneli chórem
Zaczeliśmy wychodzić.Przed nami uczniowie stali na bacznąść a my szliśmy po czerwonych dywanie.Nagle podbieg do nas Jakiś chłopak z pomarańczową opaską
-Jestem Mark Evens bardzo się cieszę że możemy z wami zagrać
-Może się rozgżać to dlanas czałkiem nowe otoczenie?
-J..a...ss...ne-czego on się boi i dlaczego Jude zmienił ton głosu.Ale przede wyszstkim zastanawia mnie to co powiedział trener
        -Wyspomnie-
-chciał mnie pan widzieć?
-tak.Prosze cie żebyś wypiła tą napój i wyzieła tą tabletke
-Dobrze ale.. Poco?
-twoi rodzice o to prosili
-dobrze wezme
-nie mów nikomu a tym bardziej Judowi
A jak rodzice spytają to też nie mów bo kazali mi tylko dać tabletke a pomyślałem że wipijesz jeszcze wode i tabletą
-dobrze nie powiem
-a teraz idzi na mecz
-dobrze.Do widzenia
        -Koniec wyspomnienia-
Zaczeła  mnie boleć głowa a jeszcze czegamy na to aż jeden z raimona przyjdzie z łazienki.Zauważył to Jude
-wyszstko okej?
-tak tak nie mósisz się martwić
Nagle nie czułam już gróntu pod

Gdybym cię nie poznała/inazuma eleven Hikayelerin yaşadığı yer. Şimdi keşfedin