PovMia
Szłam wyłaśnie na spotkanie z Judem ciekawe czemu mam nie rozmawiać z chłopakami.Nagle za zakrentu...nie to...nie możliwe.Za zakrentu wyłonił się..Byron Love mój były(hihihi)-o witaj skarbie może pójdziemy na kawe?-zaraz go roszarpie pomyślałam -zapamientaj że ja już z tobą nie jestem!-ależ kochanie nie obrażaj się,to że mamy ostre treningi to nie powód by ze sobą zrywać-i jeszcze się uśmiechnął boże
-te treningi były nie lucykie i ja już nie dawałam rady przez 20minut słyszałam że teraz macie jakiś dopink-powiedziałam-och kochanie to nie dopink-Przepraszam ale jest już umówiona z kolegą-chywila to Jude ale on jest piękny Sto!!!co ty gada!?-a kim ty jesteś!??-jej przyjacielem i kapitanem to Mia idziemy?
-tak idziemy-powiedziałam spoglądając głowe Jude chwicił mnie za nagarstek i zabrał do siebie do domu.
-----------------------------------------------------------------
Sory że krótki ale po prostu dziś nie mam czasu a i teraz wiecie kto to był

Gdybym cię nie poznała/inazuma eleven Where stories live. Discover now