6 - Friend

156 15 13
                                    

Przez dwa kolejne dni, Jisung prowadził Eunmi do szpitala, w którym znajdował się Minho i przesiadywali tam do wieczora. Czasami trochę rozmawiali, czasami grali w jakieś gry, albo po prostu siedzieli w ciszy, jednak plany na czwartek były nieco inne. Po lekcjach, Sung zaprowadził dziewczynkę do jednej z popularnych szkół tanecznych w Seulu. Przez całą drogę wylewała swoją ekscytację na prawo i lewo, a gdy stanęli przed budynkiem, nie mogła się doczekać, aby już stanąć na ogromnej sali z lustrem.

Weszli do środka i, śladem innych rodziców z dziećmi w wieku Eunmi, skierowali się w stronę sali tanecznej. Siedmiolatka weszła do szatni, aby się przebrać, po czym wyszła do innych dzieci i nauczycielki. Początkowo czuła się trochę nieswojo, ale dziewczynki w grupie były do niej bardzo przyjaźnie nastawione, co sprawiło, że poczuła pewien dysonans. W końcu, jej koleżanki z klasy traktowały ją okropnie i była przekonana, że tak po prostu musi być i jej jedynym zadaniem jest to po prostu zaakceptować. Rozpoczęła się rozgrzewka, a po tym nauczycielka zaczęła małymi krokami pokazywać choreografię. Nie była ona zbyt trudna. Duża część dzieci w tym wieku zniechęca się po niepowodzeniach. 

Półtorej godziny zajęć zleciało dosyć szybko dla dziewczynki, a dosyć długo dla Jisunga, jednak cieszył się, że mała Lee nawiązuje nowe znajomości. Od kiedy tylko miał z nią do czynienia, siedmiolatka wydawała mu się nawet nie tyle, co nieśmiała, co zbyt wycofana, jak na swój wiek. 

Po przebraniu się, Eunmi przybiegła z jedną dziewczynką, a Jisung podniósł wzrok z telefonu.

- Sungie! - krzyknęła lekko - To jest Soojin, moja nowa przyjaciółka

- Dzień dobry - dziewczynka podała rękę

- Dzień dobry - uśmiechnął się

Nagle za dziewczynkami stanęła średniego wzrostu kobieta. Bardzo wpasowywała się w koreańskie standardy piękna. Miała długie, czarne, lekko falowane włosy, delikatny makijaż, który podkreślał jej urodę oraz markową sukienkę, buty i torebkę. 

- Soojin! - zwróciła się do siedmiolatki - Musimy już jechać

- Ale mamo...

- Zobaczycie się jeszcze w poniedziałek - szybko chwyciła rękę dziewczynki - Nie mam teraz czasu.

- Pa pa Eunmi - pomachała, a Lee odwzajemiła gest.

- I jak zajęcia? Będziesz chciała chodzić? - zapytał blondwłosy, gdy dziewczynka z mamą zniknęły z ich pola widzenia

- Mhm - odpowiedziała z uśmiechem - A teraz chodźmy do tatusia.

- A może najpierw zjedzmy? Na pewno musisz być głodna.

- Trochę, ale chcę już powiedzieć tatusiowi

- Weźmiemy na wynos i zjemy u niego, hmm?

- No dobrze - odparła lekko obrażona

- No dobrze - odparła lekko obrażona

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
SUNSHINE || MinsungWhere stories live. Discover now