Chapter 14

38 6 0
                                    

Poziom stresu Namjoon był ponad wysoki. Jego praca wciąż się piętrzy, a Yoongi wciąż był w szpitalu, nieprzytomny.

Podszedł do pokoju Hoseoka i słabo zapukał do drzwi. Drzwi otworzyły się, odsłaniając uśmiechniętego Hoseoka. Było jednak mniej jasno niż zwykle.

"Hej, RM. Co słychać?"

"Hobi, będę potrzebował tekstów do dzisiaj. A nasz choreograf powiedział mi, że musimy nauczyć się ruchów naszej nowej piosenki przed piątkiem w przyszłym tygodniu. Powinniśmy wkrótce zacząć ćwiczyć."

Oczy Hoseoka rozszerzyły się. "Zaczęliśmy pisać teksty dzień temu, Namjoon. Nie jesteśmy blisko zakończenia. A praktyka, nie sądzę, że teraz jest odpowiednim czasem na rozpoczęcie. Yoongi-hyung wciąż śpi, a pozostali członkowie... są zmęczeni i niespokojni. Nie będą w stanie tego znieść."

Namjoon połykał. "Sejin powiedział mi... Yoongi-hyung nie dołączy do nas na nasz następny powrót. A członkowie mają się dobrze. Potrzebują czegoś, co oderwie ich od sytuacji Yoongi-hyunga."

Hoseok uszczypnął grzbiet nosa. "Nie mogą odłożyć powrotu?"

"Nie."

"Zapytałeś ich?"

Namjoon pękł. "Oczywiście, że kurwa zapytałem! Myślisz, że nie zdaję sobie sprawy, jak zmęczeni i okropnie wyglądają wszyscy? Nie sądzisz, że martwię się o Yoongi-hyung? Minął tydzień, a on nie wykazał żadnych oznak przebudzenia! Nie potrzebuję, żebyś mnie teraz przesłuchiwał, Hoseok!"

Oczy Hoseoka zwęziły się, a jego jasna osobowość zniknęła. Warknął: "Nie podnoś na mnie kurwa głosu, Namjoon."

"Pieprzyć cię."

Seokjin, który usłyszał zamieszanie, szybko rzucił się w stronę źródła w samą porę, by zobaczyć Namjoona na podłodze, ściskając się za policzek. Hoseok stał przed nim z rękami podniesanymi w pięść. Jego kostki były czerwone.

"Wiesz co, to twoja wina, że Yoongi jest teraz w szpitalu! Gdybyś nie powstrzymał Seokjin-hyunga, może Yoongi obudziłby się teraz i czułby się dobrze! Zastanawiam się, dlaczego Yoongi w ogóle wybrał cię na swojego głównego opiekuna. Nie możesz nawet zrobić nic dobrze."

Po tych posach Hoseok wyszedł z domu. Oczy Seokjina były szerokie jak spodki po tym, jak był świadkiem tej sceny. Potem zdał sobie sprawę, że maknae line jest za nim, również patrzy. Jungkook był spięty, Taehyung był zdenerwowany, a Jimin miał łzy w oczach, które groziły upadkiem.

Seokjin przykucnął w kierunku Namjoon i próbował poklepać go po ramieniu. "W porządku, Na-"

Jego ręka została spoliczkowana przez Namjoon, który spojrzał na niego. Wstał sam i wszedł do swojego pokoju, zamykając drzwi. To sprawiło, że cała czwórka skrzywiła się.

- Usiłkuj się, Jiminie - szepnął Taehyung, przytulając płaczącego chłopca. Jungkook stał nieruchomo, wstrząśnięty tym wszystkim, co się wydarzyło. "Będzie dobrze."

A Seokjin zastanawiał się, czy naprawdę będzie dobrze.


























No kochani myśle że będzie jeszcze jeden rozdział dzisiaj 😊

Not A Little! | m.yg + BTS // tłumaczenie Unde poveștirile trăiesc. Descoperă acum