Miło mi, że zechcesz przeżyć ze mną tę przygodę, którą zdecydowanie jest ta historia.
Jest to moje pierwsze tłumaczenie, prawdopodobnie ostatnie, ale osobiście uważam, że ta historia naprawdę zasługuje na to, by zostać przetłumaczona i oficjalnie rozpoznawalna też w naszym, polskim fandomie. Praca nad tekstem do najłatwiejszych nie należy, nie ukrywam, więc będę wdzięczna za każde słowo wsparcia - przyda się, wierzcie mi.
Chciałabym ten tekst zadedykować dwóm osobom:
Mojej mamie, która tak wiernie wspiera moje działania w zakresie hobby, że nawet sama zaczęła czytać fanfiction. Wiem, że to czytasz, a właściwie przeczytasz gdy przetłumaczę już całość, bo wiem, że niezakończonych dzieł już nie ruszasz - dziękuję za wsparcie i słowa otuchy, kiedy przychodzi zwątpienie. <3
Verze, żeby wena do działania do niej wróciła i przede wszystkim trochę odpuściła. Czasu jest wystarczająco, zwłaszcza na to, co sprawia nam przyjemność - niezależnie od tego, co w danej chwili nas uszczęśliwia. Nigdy niczego wbrew sobie. <3
Dziękuję betom, które wkładają ogrom pracy w to, żeby ten tekst brzmiał jak najlepiej. Chcę, dziewczyny, żebyście wiedziały, że bez was to wszystko nie miałoby najmniejszego sensu. Dziękuję za waszą pomoc, komentarze, memy, odkopywanie artów i żarciki. To naprawdę pomaga.
Chcę też podziękować autorce oryginału, która wyraziła zgodę na to tłumaczenie - mam nadzieję jej nie zawieść i przetłumaczyć ten tekst tak dobrze, jak tylko jest to możliwe.
A teraz zapraszam!
Niuniul89
![](https://img.wattpad.com/cover/342034909-288-k704046.jpg)
CZYTASZ
[T] Nomura
FanfictionKiedy ich spojrzenia się spotykają, następuje krótka, przytłaczająca cisza. Jakby byli pod presją. Nie jest pewna, czy patrzy jej w oczy. Wzrok zawodzi ją w niewłaściwej chwili. Rzuca spojrzeniem na jego ramię, na podarty materiał koszuli, zaplamion...