Fifty four.

2.3K 241 10
                                    

*M i E siedzą w kuchni*


Louis&Harry: *otwierają głośno frontowe drzwi*

Louis: Nie ma ich, Harry. BOŻE, mam na ciebie taką ochote.

Harry: Kupiłem sobie coś ładnego

Emily: *chce pisknąć, ale M zatyka jej usta*

Mary: Ciii!!

Emily: Ale MARY ON SOBIE KUPIŁ COŚ!

Mary: *wyciąga laptop z szwafki*

Louis&Harry: *biegną na górę*

Emily: SZYBCIEJ, bo skończą!

Louis: *ściąga z Harry'ego koszulkę i spodnie*

Harry: *ma na sobie cieniutkie majteczki w czarno-białe paski z wstążką*

Louis: Ohhh, Harry. Tatuś się bardzo cieszy z niespodzianki.

Emily: *piszcząc* TATUŚ?!

Mary: Zamknij się i oglądaj, nikczemna.

Louis: *ciągnie Hazzę za rękę na łóżko* Połóż się, Harry. Tatuś ma dla ciebie nagrodę.

Harry: Tak, tatusiu. Proszę! *rozchyla nogi*

Louis: *schyla się nad kroczem Harry'ego*

*ekran laptopa gaśnie*

E: CO TY ZROBIŁAŚ?!

M: BATERIA, KURWA BATERIA

Larry Shippers as Parents | PLWhere stories live. Discover now