💢Co się ze mną stało?💢

1.2K 42 51
                                    

Pov. Polska

Siedziałem w pokoju. Usłyszałem, jak ktoś dzwoni do domu. Węgry od razu poszedłem otworzyć, a ja zorientowałem się kto przyszedł.
Był to Austria.
Nie miałem zamiaru schodzić, więc czekałem w pokoju. Po chwili drzwi do mojego pokoju uchyliły się i zobaczyłem w nich Węgry i Austrię.

W- Polska?
P- Co?
W- Co ty od waliłeś w szkole?
P- Niiiic. A co?
W- Porozmawiamy jutro, a teraz wychodzę z domu jak coś.
P- No spoko. NARA!

Wyszli. Ciekawe co Austria nagadała Węgrom. Pewnie same bzdury.

///TIME SKIP///

Była już 17, a Węgry dalej nie wrócił, szczerze to mnie nie obchodzi. Jak mi to powiedział "Nie powinno cię to interesować" Pff.
Zszedłem do kuchni, żeby zrobić sobie coś do jedzonka. Wtedy przypomniało mi się co mi Niemcy mówił, w szkole.

Mam się jutro z nim spotkać. Szczerze ja tam nie idę nie wiem co mi jeszcze zrobi. Gorzej jak mnie zgwałci!

To pytanie sprawiło, że po moim ciele przeleciały ciarki.

Kiedy zjadłem, to usłyszałem otwieranie drzwi wejściowych. Był to Węgry z Austrią. (Polsha jest zła xD). Udawałem, że ich nie słyszałem.

W- Lengyelország! - nie odzywałem się.
W- Lengyelország! Kurva!

Ups. Braciszek się wkurzył. No mówi się trudno.

Skierowałem się w stronę schodów i zacząłem po nich wchodzić. Nagle zostałem pociągnięty do tyłu i spadłem. Leżałem i syczałem z bólu. Plecy mnie tak bardzo bolały. Nade Mną stał Węgry, było po nim widać, że był bardzo zły.

W- Nie łaska się odezwać?! - powiedział zły.
P- Popieprzyło cię?!

Węgry mnie podniósł i skierował w stronę salonu. Za nim szedł Austria.

W- Austria idź proszę do mojego pokoju, a ja za chwilę przyjdę - powiedział łagodnie, a Austria kiwnął głową na tak.

Węgry rzucił mnie na kanapę.

P- Ała! Powaliło cię?
W- Coś odwalił w szkole?
P- N-nic.
W- Lengyelország... pobiłeś Rosję, wyzywałeś i krzyczałeś na Ukrainę, Białoruś, Austrię.
P- Ale oni sami mnie wyzywali!
W- Ja słyszałem coś innego.
P- No tak słyszałeś.
W- Spotkałem ich. Więc teraz marsz do pokoju!
P- Nie będziesz mi rozkazywać!
W- Idź!

Wstałem i po pchnąłem Węgry tak, że spadł na ziemię, a ja sam poszedłem do pokoju. Na schodach zobaczyłem Austrię i wyglądał tak jak by mu było smutno nich się nie ZSRR'a.
Trzasnąłem drzwiami i od razu rzuciłem się na łóżko. Chciało mi się płakać. Zauważyłem, że odkąd Niemcy doszedł do klasy, to zacząłem ulegać innym. Tak wcześniej nie było.

Płakałem w poduszkę. Usłyszałem pukanie do drzwi. Nic nie odpowiedziałem. Po paru minutach wszedł Węgry. Pewnie zauważył, że płakałem bo podbiegł do mnie i mnie przytulił.

W- Lengyelország... Sajnálom! (Ja przepraszam!)
W- Naprawdę ja nie chciałem. Nie chciałem, żebyś płakał, żeby ci było przykro.
P- Rozumiem.
W- Wybaczysz mi?
P- Jesteś moim bratem to czemu miał bym ci nie wybaczyć.
W- Zmieniłeś się?

~~~~~~

Powiedzcie mi czy tego polsata słychać, bo ja go nie słyszę xD

A tak to nowy rozdział.

Dziękuję za wszystkie gwiazdki, komentarze i wyświetlenia jesteście wspaniali <3

~~~~~~

///Kto tu jest Bad Boy'em~~?///GerPol///countryhumans///+18/// ZAKOŃCZONEWhere stories live. Discover now