Rekonesans patronów

42 3 2
                                    

Dwie czarne bluzy kryły się w krzakach wokół szpitala - to byli Michael i William Aftonowie.
- Oddział jest na pierwszym piętrze. Słabe położenie,ale gorzej by było jakby był jeszcze wyżej.
- Możemy mieć problem żeby dostać się na oddział. Poniżej jest pediatria,a my nie możemy się odkrywać,bo wszyscy myślą że nie żyjemy od lat.
Mapa szpitala leży przed Williamem.
- Nie będzie łatwo się tam dostać,ale jest sposób,żebyście się przemknęli tam wszyscy - powiedział Glitchtrap.
Wtedy Williama olśniło.
- Teleportacja - powiedzieli Michael  i William wspólnie.
- Ja,Vanny i William mamy zdolność do teleportacji. Ja jestem w stanie wziąć na raz trzy osoby,Vanny trzy, a William jest w stanie wziąć aż pięcioro ludzi.
Więc Will, ty przeteleportuj ze sobą swoją rodzinę,ja wezmę Henry'ego ,Fritza i Susie, a Vanny pójdzie na dwa razy i weźmie resztę zaginionych dzieci.
- A ja myślałem,braciszku drogi,że po zostaniu Glitchtrapem, w ogóle nie używasz głowy - powiedział żartobliwie William.
- Wujku Vincencie,uspokój się, tata tylko żartuje - sprostował ojca Michael.
Pochylili się spowrotem nad mapą. Po ustaleniu wszystkiego wrócili do domu,gdzie czekali: zdenerwowana Clara, spanikowany Chris,czekający na starszego brata, Terrence,który starał się uspokoić Chrisa pod nieobecność Michaela,i bliski łez Noah,chłopak Michaela.
Kiedy William,Michael, Glitchtrap i Vanny wrócili, Clara z płaczem rzuciła się w ramiona męża, zaś Chris i Noah podbiegli do Michaela. Chłopak czule przytulił młodszego brata,a następnie ucałował zalanego łzami szczęścia Noaha.
- Mikey,bałem się. Jak mogłeś...
- Chris,po pierwsze,mnie nie da się już zabić, a po drugie mam do kogo wracać - powiedział chłopak, spoglądając co chwilę na brata i chłopaka równocześnie.
- Jak ty w ogole możesz narażać na szwank nerwy swojego starszego brata? - zapytał Terrence,po czym mocno przytulił Michaela.
- Terry,ani mnie ani tacie ani Glitchtrapowi ani Vanny nic się nie stało i nikt nas nie widział. Możesz być spokojny. Byliśmy odpowiedzialni. A teraz wtajemniczymy was w ułożony przez nas plan...

Szpital Specjalny, oddział Five Nights at Freddy's z oddziałem Rodziny AftonWhere stories live. Discover now