One Shots (Chwilowo Zamówienia Zamknięte)

Przepraszam...{Baji Keisuke×Reader}

One shot dla: ZuzaGrabowska097

Ship: Baji × Reader

Anime: Tokyo Revengers

Piosenka: ClockClock - Sorry

Krwawe halloween 31 październik 2005

(___) - Twoje imię

Był 29 października i jak na tą porę całkiem ładna pogoda. Cisza, brak wiatru, bezchmurne niebo a nad nami rosną czerwone liście na drzewie. Moja głowa leży na kolanach najpiękniejszej dziewczyny na świecie. Czuje jej słodki zapach i jej palce delikatnie bawiące się moimi włosami. Kocham te chwile jak jestem z nią. Patrzę w jej piękne oczy... Ma śliczny uśmiech. Podniosłem rękę i dotknąłem jej policzka czym zwróciłem jej uwagę.

-Czy aby na pewno nie jesteś jednak kotem? - Dziewczyna żartuje kiedy widzi moje zadowolenie pieszczotą.

Kiedy pochyla się w moją stronę całuje jej usta. Tak bardzo ją kocham. Przy niej mogę być sobą.

Poznaliśmy się w szkole, pomagała mi w nauce. Zawsze miała to samo opiekuńcze podejście i nigdy się nie irytowała a czasem musiała kilka razy powtarzać to samo.

***

{Wspomnienie}

-Keisuke nie poddawaj się! - Dopingowała

-Rozpraszasz!- Chłopak zaśmiał się. Szybko dopisał ostatnie symbole i dał jej kartkę.

Dziewczyna uważnie sprawdzała zadanie. Jej mina się nie zmieniała i była trochę poważniejsza. Nagle uśmiechnęła się i spojrzała na bruneta.

-Jestem dumna... - Zaczęła, ale chłopak jej przerwał.

-Jest dobrze?!- Zapytał nie dowierzając. Na co dziewczyny uśmiech zrobił się trochę nerwowy.

-Tak, w sensie jest kilka błędów, ale mało!- brązowo oki uderzył głową w ławkę.

-Przepraszam... Zabrałem ci już tyle czasu... -

-Baji! Spójrz na mnie. - Rzuciła stanowczej na co chłopak lekko podniósł głowę. (___) złapała dłońmi twarz chłopaka i spojrzała w jego oczy. -Będę z tobą szczera, owszem nie przepadam za szkołą ani za nauką, ale to jest co innego. Zostaje z tobą, ponieważ mega mi na tobie zależy! Kocham ci... To tłumaczyć!- Chłopak otworzył szerzej oczy w pierwszej chwili będąc w szoku, ale w końcu pocałował ją.

-Trzeba było tak wcześniej!- roześmiali się.

***

-Keisuke, czy ty mnie wogóle słuchasz?- Dopiero teraz doszedł do mnie jej głos.

-Przepraszam, zamyśliłem się.- Uśmiechnąłem się przepraszająco. (___) pokręciła tylko głową rozbawiona.