Twoja pomoc... {Viktor Nikiforov × Blind!reader}

85 7 2
                                    

Anime: Yuri!!! on ice

[T/I] - Twoje imię
[T/N] - Twoje nazwisko
[K/W] - Kolor włosów
[Z/T/I] - zdrobnienie twojego imienia
[K/O] - kolor oczu

-a teraz axel! -Rzucił Platynowo włosy.

[K/W] włosa dziewczyna stała przy barierce kurczowo się jej trzymając. Kiedyś sama pewnie by szalała na tafli, jednak od dawna tego już nie robiła. Z jakieś dobre parę lat jedynie co jej zostało to słuchanie co robi jej przyjaciel. [T/I] była niewidoma. Straciła wzrok w wieku 16 lat. Nie był to wcale straszny wypadek a raczej działo się  to niewinnie i powoli. Najpierw okulary, ale to nic takiego, w końcu istnieją soczewki. Pewnego dnia jednak wieczne przeciążanie  organizmu dało jej się we znaki. Wszystko zniknęło i pojawiła się ciemność. Przechodziła wiele operacji, ale bez skutku. Musiała się z tym pogodzić.

***

Upadek... Dziewczyna słyszy szum a otoczenie się zamazuje. Podniosła się i usiadła na lodzie. Przetarła kilka razy oczy, ale na prózno. Łzy zalały jej twarz mocząc jej policzki. Nagle wstala i wyszła po barierce. Nie wiedziała co ma zrobić. Ta sytuacja była taka jej obca.

Siedziała tak jakiś czas kiedy usłyszała czyjś łagodny głos a zaraz po tym ciepło dłoni.

- Coś się stało? Jesteś [T/I]? Nazywam się Viktor Nikiforov. - Znała chłopaka z lodowiska, ale nie rozmawiali chyba nigdy. Jednak znał jej imię i teraz nie przeszedł obojętnie obok. Nagle poczuła jego ramiona i słyszała jak nuci coś.

- Ja nic nie widzę... - Po tych słowach nawiązali rozmowę, dzięki której platynowy blondyn mógł zrozumieć co się stało. Przytulił ją jeszcze raz i pomógł jej.

Odprowadził ją pod sam dom ciągle rozmawiając. Nawet rozśmieszył ją i zauważył, że ma piękny uśmiech. Pod domem pomógł jej wytłumaczyć rodzicom co się stało. Tak zaczęli wpadać na siebie co raz częściej. Chłopak lubił z nią przebywać i opowiadać o wszystkim.

***


-[T/I] i co myślisz? - Łyżwiarz pokierował się w stronę barierki.

-Super kompozycja, choć ja bym dała zamiast jednej dwójki w axelu trójkę.

-Ciekawa sugestia wykorzystam to. - Chłopak uśmiechnął się radośnie. Dotknął [K/W] kosmyków dziewczyny. Wiedział jak bardzo zależało jej na łyżwach. Nagle zjechał na jej ręce. Zsunął z nich rękawiczki.

-Viktor? - Trochę nie wiedziała co planuje.

-Zaufaj mi... - Szepnął i złapał jej drobne ręce w swoje. Poprowadził ją na środek lodu.

-Viktor... ja... nie moge. - Odwróciła głowę od niego. Chłopak natomiast dwoma palcami delikatnie znów skierował  jej buzię w swoją stronę. Miała delikatne rysy i piękne [K/O] oczy, choć zwykle ślepo błądzące.

-Do tańca nie potrzeba oczu... - Szeptał tak blisko jej twarzy, że mogła poczuć jego ciepły oddech. Jedna z jego rąk spoczęła na talii [T/I] a drugą splotła ich palce. Następnie poprowadził ją na przód w rytm muzyki.

Sunęli pewnie po lodzie a w każdym ruchu widoczne było to uczucie jakie przed sobą skrywali. Kiedy muzyka ucichła byli tak blisko, że drugie mogło usłyszeć bicie serca pierwszego. Nagle chłopak zbliżył swoje usta do odpowiedniczek przyjaciółki składając na nich delikatny pocałunek.

-Kocham cię, [Z/T/I]... Kocham cię i chciałbym wiedzieć  cię po każdych zawodach, chcę byś była obok. Chcę już zawsze prowadzić cię i opisywać każdy najmniejszy element jaki pojawi się na naszej drodze. - Jego słowa były przepełnione pasją i ogromnym uczuciem. [K/W] włosa na to dotknęła opuszkami palców jego policzka.

-A ja się zgadzam... - szepnęła przy jego wargach. - Kocham cię Viktor...

***

-

Znów możemy powitać [T/I] [T/N]! Po tak długiej przerwie wystąpi w parze z uwielbianym Viktorem Nikiforov! Co za duet! Powitajmy ich gromkimi brawami! - Głos komentatora niósł się po całej hali razem z oklaskami i gwizdami.

Jak tylko zrobiła się cisza usłyszeli muzykę. Do tańca nie potrzebny jest wzrok...

___________________

Hejka chciałam zabrać chwilę waszej uwagi by wytłumaczyć kilka szczegółów. Ogółem interesuje się trochę światem osób z dysfunkcją wzroku. Tak o to powstał pomysł by zrobić niewidomą readerkę. Od razu zobaczyłam w tym tego Viktora z jego entuzjazmem i charyzmą. Co o tym myślicie? Podobał wam się one shot?

Bye or meow~

One Shots (Chwilowo Zamówienia Zamknięte)Where stories live. Discover now