10. Odpoczynek

222 13 2
                                    

Jak się okazało kobietą w podziemiach szkoły okazała się być nowa nauczycielka Jennifer Blake. Niestety wszystko słyszała i widziała, powiedziałam Derekowi, że mogę wyczyścić jej pamieć z tego dnia  a on powiedział że lepiej nie, ponieważ było by zbyt podejrzane dla Scotta a jeszcze mu nie powiedziałam oczywiście oczywiście zwykle zapomniałam o tym co ja bym bez niego zrobiła.  Aktualnie leżę przytulona do Dereka który śpi po ciężkiej nocy. Gdy tak się jemu przypatrywała postanowiłam wstać i zrobić nam wszystkim śniadanie chodzi mi także o Corę, Isaaca i Petera. Byłam ubrana w za dużą koszulkę chłopaka która sięgała mi do połowy ud nie wiem jakim cudem jak był ode mnie o tyle wyższy. Do kuchni weszłam moją szybkością, ponieważ chciałam być cicho oraz bardzo szybko w pomieszczeniu. Po chwili namysłu postanowiłam zrobić jajecznicę oraz pancaksy. Z lodówki  wyjęłam potrzebne składniki i wzięłam się za robienie ciasta. W trakcie smażenia ich wyjęłam z lodówki jajka, bekon oraz pomidory. Gdy zaczęłam smażyć jajecznicę poczułam czyjeś ręce na biodrach, nie powiem że nie ale się wystraszyłam, lecz po chwili wiedziałam kto stoi za mną, oparł brodę o moje ramię i się przyglądał co robię. Gdy skończyłam wszystko włożyłam do miseczki, ponieważ nie wiem czy wszyscy to lubią. 

-   Możesz zawołać resztę, a ja w tym czasie przyszykuje sztućce- gdy to powiedziałam Derek niechętnie się ode mnie odsunął i pocałował, po czułym geście poszedł na górę aby wszystkich obudzić ja w tym czasie wszystko rozłożyłam i postawiłam. Gdy to zrobiłam podeszłam do blatu i wszystko wstawiłam do zmywarki. Nagle usłyszałam jak już wszyscy schodzą, Cora też tam była dzięki mojej magii, ponieważ ja uleczyłam.

- Hej wszystkim  - powiedziałam, i wskazałam na stół - siadajcie.

Ja siedziałam obok Dereka naprzeciwko mnie Isaac a obok niego Cora niestety na środku czyli po mojej prawej stronie usiadł Peter. Gdy jedliśmy nagle Peter i beta spojrzeli na siebie a potem na mnie i zaczęli się szczerzyć jak pięcioletnie dziecko, które dostało swój wymarzony prezent. Postanowiłam kopnąć Petera a potem Isaaca pod stołem, oni się na mnie spojrzeli, i z mojego wyrazu twarzy wyczytali, że nie wiem o co chodzi. Oni kiwnęli głowami i wskazali na Dereka. Gdy spojrzałam na swojego chłopaka ledwo powstrzymałam śmiech był bardzo spięty i zabijał wzrokiem swojego wujka oraz betę. 

- *Derek no nie mów mi, że jesteś zazdrosny* - powiedziałam do niego w myślach tak abym tylko on to usłyszał. Po jego reakcji wywnioskowałam, że się wystraszyłam i nie wie vo się dzieje więc go kopnelam pod stołem a on spojrzał na mnie - * Jak pierwszy raz tk zrobiłam to się tak dziwnie nie zachowywałeś, odpowiesz No moje pytanie *

- *Tak, jestem zazdrosny, pewnie zastanawiasz się czemu?* - Po wypowiedzeniu przez niego słów kiwnełam głową na tak - * Nie dość że zajebiście wyglądasz w mojej koszulce która sięga ci ledwo do połowy ud, to również obok ciebie siedzi Peter a naprzeciwko Isaac*

- * Pamiętaj jesteśmy sobie przeznaczeni, nic nas nie rozdzieli No jedynie śmierć* - Po moich słowach Alfa się uśmiechnął, widać że poprawiłam mu humor. Gdy wszyscy zjedli, ja zaczęłam sprzątać a reszto poszła się ubrać. Po wstawieniu do końca brudnych naczyń i wstawieniu zmywarki poszłam do sypialni Dereka aby się ubrać. Całe szczęście mam u niego jakieś ubrania. Gdy weszłam do pokoju Derek zakładał koszulkę. Po chwili przyglądania się jego umięśnioną plecom. Po jakimś czasie wyrwałam się z transu i podeszłam do szafy chłopaka I wyjęłam potrzebne ubrania. Poszłam do łazienki i zaczęłam poranna toaletę oczywiście nie zrobiłam jej w całości ponieważ nie mam wszystkich kosmetyków, gdy skończyłam założyłam szerokie szare z wysokim stanem dżinsy a do tego top z długim bufiastym rękawem w kwiatki. Po ubraniu się wyszłam z łazienki i zobaczyłam że mężczyzna czeka na mnie, gdy mnie usłyszał podszedł do mnie i przytulił się. Nie powiem, że nie ale czuły był to gest. Mieliśmy iść do salonu ale postanowiliśmy sobie poleżeć w jego sypialni. Oczywiście usnęliśmy wtuleni w siebie.

☆☆☆

Hej wszystkim mam nadzieję, że wam rozdział się spodobał. Będzie mi miło jeśli zostawicie komentarz i gwiazdkę. Odrazu uprzedzam nie wiem kiedy pojawi się kolejny rozd1ział, ponieważ mam dużo nauki.
Do zobaczenia w kolejnkum rozdziale.

Dereia

The key to my heart | Derek Hale *ZAWIESZONE*Where stories live. Discover now