Dosyć szybko wleciał nowy rozdział, ale za to troszeczkę krótszy ( Krótki 3,6 tysiąca słów tak bdw ) Mam nadzieje, że wam się spodoba! Miłego czytania!
Ivy POV
Gdy otworzyłam oczy zauważyłam, ze jest już jasno. Spojrzałam na zegarek i gdy zobaczyłam ktora jest godzina, szybko wyskoczyłam z łóżka i zaczęłam szukać jakiś swoich ubrań. Po wczorajszej nocy nasze ubrania leżały porozrzucane po całym pokoju Siwego.
Nocowałam już kilka razu u niego, wiec pare moich ubrać znajduje się u niego w szafie. Otworzyłam ja i zaczęłam szukać, ale jak na złość nie mogłam nic znaleźć. Wzięłam spódnice która leżała na podłodze, i z szafy wyciągnęłam jedna z różowych koszul Erwina. Założyłam ja szybko na siebie aż usłyszałam zaspany głos chłopaka.
- Gdzie idziesz? Która jest godzina? - Zapytał a ja zaczęłam zapinać guziki od koszuli.
- Zapomniałam o spotkaniu z Kui'em! Mówił wczoraj, ze to ważne i żebym się nie spóźniła! A ja już jestem spóźniona! - Zaczęłam zakładać skarpetki i buty.
- Musisz iść? Nie możesz zostać ze mną jeszcze w lozkuuu? Plose, plose. Kui na pewno zrozumie - Złapał mnie za rękę gdy sięgałam po telefon.
- Słońce wiesz o tym, że bardzo bym chciała ale nie mogę - Powiedziałam
- No dobra - Zrobił zła mine. - Ale później będę chciał wynagrodzenie! - Zasmialam się i przybliżyłam do chłopaka.
- Pomyśle o tym - Pocałowałam go w usta, i zaczęłam biec do drzwi.
- Kocham cię! - Krzyknął, a mi na twarzy pojawił się rumieniec.
- Ja ciebie tez! Do później! - Otworzyłam drzwi i wyszłam, zamykając je za sobą.
Wyjęłam szybko kluczyki z kieszeni od płaszczu, który zgarnęłam w ostatnim momencie. Zeszłam do garażu i wyjęłam swoje Bugatti. Weszłam do środka, wyjęłam telefon z kieszeni i napisałam SMS, że już jadę. Skłamałam trochę Erwinowi, bo jadę przecież na spotkanie, ale nie z Kui'em. Wyjechałam z parkingu i zaczęłam jechać w stronę tajemnego magazynu. Gdy dojechała do celu, aplikacją otworzyłam drzwi i szybko weszłam do środka.
- Muszę tu posprzątać - Powiedziałam sama do ciebie, kiedy ujrzałam porozrzucane papiery po biurku, półkach i podłodze. Podeszłam do jednej z szafek i szukałam teczki, którą wcześniej uporządkowałam i przygotowałam na dzisiaj. Gdy znalazłam, zabrałam ją i szybko wyszłam z magazynu. Upewniłam się czy drzwi są zamknięte, gdy byłam pewna wsiadłam do samochodu i zaczęłam jechać w stronę plaży.
Tym razem zaparkowałam trochę bliżej, ale i tak nie pod samym domem chłopaka. Słońce świeciło, ale chłodny wiatr sprawiał, że na moim ciele od czasu do czasu pojawiała się gęsia skórka. Zabrałam teczkę, i schowałam broń do schowka, wyszłam z samochódu zamykając go i pewnym krokiem ruszyłam w stronę drewnianego, ale nowoczesnego domu.
- Ten jebany piasek - Warknęłam pod nosem gdy znowu wpadł mi do butów. Zaczęłam iść po schodach w górę, gdy znalazłam się pod drzwiami zadzwoniłam dzwonkiem i poprawiłam różową koszulę. Drzwi otworzył mi zszokowany brunet.
- Dzień dobry panie Monthana, mogę wejść do środka? - Uśmiechnęłam się do wysokiego mężczyzny, który gestem ręki zaprosił mnie do środka.
- Dowiedziałam się, że masz dzisiaj wolne, co mnie zdziwiło tak po za tym. Więc uznałam, że dobrym pomysłem będzie jak przyjdę. - Powiedziałam siadając na kanapę znajdującą się w salonie.
DU LÄSER
Słodka Zemsta ~5city [ ZAWIESZONE]
ActionJedna z największych grup przestępczych w Los Santos Za którą stał Erwin Knuckles - Największy bankbasta w całym mieście oraz Kui- Największy mąciciel w mieście i ich ludzie. Powili brakuje im ludzi do napadów a za niedługo miał być największy napad...