70

3.1K 186 4
                                    

-To dlatego płakałaś jak Cię wtedy podniosłem? - zapytał Harry
Bella powiedziała mu wszystko. Wszystkie swoje traumy, który uzbierała w swoim życiu. Chłopak tylko nie rozumiał jednego, dlaczego bała się Spencera.
-Tak. - odpowiedziała dziewczyna
-Ale ten facet ma dożywocie, więc dlaczego tutaj jesteśmy? - kontynuował brunet
-Jej były chłopak ją znalazł. - odpowiedział Brian
Starszy brat Belli bardzo polubił Harrego. Okazali się być fanami tej samej drużyny piłki nożnej, jednak 25-latek był gotowy skopać mu dupsko jeżeli skrzywdził by jego siostre.
-To moja wina, Jinx. Gdybym Cię wtedy z nim nie poznał...-zaczął Niall
-To nie twoja wina. Sama chciałam tego związku, a teraz musze ponieść tego konsekwencje. - odparła dziewczyna przytulając się do kuzyna
-Harry ty pracujesz w domu, tak? - zapytał Brian
-Tak, a co? - odpowiedział Hazz
-Będziesz w stanie pilnować Belli?
-Oczywiście. - odparł brunet
-To dobrze bo... - zaczął blondyn
Zadzwonił jego telefon, odebrał go i zaczął konwersacje.
-Przy telefonie. - odparł
-Jak to Molly rodzi?! Tak, tak już jadę. - powiedział wybiegając z mieszkania siostry
-Pa. Molly rodzi! Będę ojcem po raz czwarty?! - jeknął blondyn i wyszedł z mieszkania
Pozostała trójka śmiała się z Briana.
×~×

SugarOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz