#9

20.2K 1.5K 208
                                    

Z.P.W Anastazie
Wpatrywałam się w niego dużymi oczami. On mnie...kocha? Ja też coś do niego czuje, ale nie jestem pewna co. Jeff zobaczył moje zawahanie i cofnął się speszony.
-Przepraszam, ja...-nie skończył. Nie pozwoliłam mu na to. Przyciągnełam go do siebie. Byliśmy tak blisko, czułam jego oddech. Nie mogłam się powstrzymać, musnełam jego usta. On odwzajemnił pocałunek tylko mocniej.
-Ja ciebie też-szepnełam mu do ucha. Uśmiechnął się głupkowato.
-Na serio?
-Tak-pocałowałam go potem przytuliłam, a on razem ze mną opadł na łóżko. Leżeliśmy tak dobrą chwile. Bawił się moimi włosami, ja wtulałam się w jego bluzę.
-Jeff, ja tam zabiłam człowieka-wyszeptałam.
-Wiem, Ana. Wiem.

Otworzyłam oczy. Usnełam, nawet nie wiem kiedy. Jeff w sumie też. Wstałam cichutko i poszłam na dół.W kuchni panowała świąteczna atmosfera. Jane krzątała się po kuchni, nie wiedząc w co ręce włożyć, Slendi coś tam smażył, Ben próbował  ukraść ciatka, a Sally chodziła pytając "poomóc ci?".
-A co tu się wyprawia?-zapytałam śmiejąc się.
-Dziś sylwester! -krzykneła Sally-ale zawsze nie ma mnie w domu w ten dzień.-zmarszczyła brwii.
-I dobrze.-Jane mrugneła do mnie.-co rok sprzedajemy gdzieś Sally, a my pijemy do nieprzytomności-szepneła mi do ucha. Do kuchni wpadła Nicole z E.Jackiem.
-Mamy prowiant!-krzykneła radośnie.

*Wieczorem, po wypiciu duuuuużej ilości alkoholu.*
Wszyscy byli upici do nieprzytomności. Jane spała na stole, Jeff gadał ze ścianą, Ana bujała się na krześle śpiewając przedszkolne piosenki, a Nicole uciekała (jeśli można było to nazwać ucieczką) potykając się na każdym kroku przed Jackiem.
-Jeeeffuś, chodź tu kochanie!-krzykneła Anastazie.
-Ide...-chłopak wstał, niezadowolony, że musiał przerwać konwersację ze ścianą. Człapiąc do dziewczyny potknął się i upadł na nią z wielkim chukiem.
-Dziś śpimy tu, kobieto.-mruknął i zasnął na niej.
-Nicole, nie będziemy gorsi od nich-krzyknął Jack i wziął dziewczynę na ręce. Z wielkim trudem zaniósł ją na górę. Gdzie? Do sypialni, oczywiście.
************************************
Wena powróciła i jest rozdział! Piszcie czy się podoba ^^

Daj mi umrzećOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz