"Ten kto wraca jest zawsze kimś innym niż ten, który odszedł..."
Leena Krohn***
-Sultanim. Witamy z powrotem.
Spojrzałam się w stronę osoby, której od tak dawna nie widziałam. Tak jak wszystkich w tym pałacu.
-Sumbul Aga. Miło cię widzieć. Tyle czasu minęło. Idę właśnie od Sułtana. Jednak nie było tam nikogo oprócz władcy.
-Sułtanka Hürrem wraz z dziećmi czeka na ciebie pani w komnacie Valide.
-Tamam. Więc nie będę już zwlekała. Mam nadzieję że niebawem porozmawiamy.
-Oczywiście Sultanim.
Pokłonił się, a ja poszłam do komnaty Najpotężniejszej Sułtanki.
***(Harem)
Przybycie Sułtanki Dürriye do pałacu wywołało w Haremie ogromną sensacje. Dziewczęta oczarowane wpatrywały się w Sułtanke, zastanawiając się kim jest piękna, blond włosa kobieta, ubrana w przepiękną zieloną suknie. Wszystkie dziewczyny plotkowały o urodzie nieznanej im kobiety.
-A może to siostra Sułtana?
-Wątpię. Wygląda na niewiele starszą od nas.
-A mi się wydaje, że to córka którejś z sióstr Sułtana.
- Żadna z was nie ma racji.
Sumbul Aga wystraszył dziewczyny. Zajęte plotkami nie zauważyły, kiedy eunuch skończył rozmawiać z Sułtanką i podszedł do nich.
-Sułtanka jest najstarszym dzieckiem Sułtana.
To co powiedział Sumbul Aga wprawiło dziewczęta w szok.
-Jak to? Nigdy nawet o niej nie słyszałyśmy.
-Ahhh. Była takim cudownym dzieckiem. Oczkiem w głowie naszego władcy. Ulubienicą wszystkich.
Opowiadając dziewczętom o córce Sułtana, sługa Hürrem bardzo się rozmarzył. Brakowało mu tych pięknych czasów kiedy to młody Sulejman zasiadł dopiero na tronie.
-Wnosiła radość do tego pałacu. Dzięki niej każdy dzień tutaj był taki piękny.
Dziewczęta z zachwytem słuchały opowieści, wzdychając co jakiś czas.
-Niestety, wszystko co piękne nie trwa wiecznie. Po powrocie Sultana z jego pierwszej wojny i po narodzinach Sehzade Mehmeda to się zmieniło. Matka naszej Sułtanki Dürriye, została oskarżona o próbę zabicia Sehzade Mustafy. Nigdy nie zebrano wystarczających dowodów, ale dla Padysaha to wystarczyło. Nawet Sułtanka Hürrem nie dała rady przekonać władcy. Didem Hatun została wygnana.
Wraz z nią pałac opuściła Sułtanka Dürriye. Od tamtego czasu pojawiła się tutaj tylko trzy razy. Na swoim własnym ślubie, na ślubie Sułtana i Sułtanki Hürrem, oraz na pogrzebie Valide Sultan. Za każdym razem wzywana przez Padysaha. Teraz przybyła czwarty raz, nie wzywana przez nikogo.Na tym temat się skończył, a Sumbul Aga odesłał dziewczęta do roboty, a sam wzdychając poszedł.
***(Komnata Sułtanki Hürrem)
Kiedy Sułtanka przekroczyła próg komnaty najbliższej jej osoby w tym pałacu, od razu uśmiech zagościł jej na twarzy. Szybko pokłoniła się przed prawowitą żoną władcy czterech stron świata i po chwili była już w ramionach, dalej pięknej mimo wieku, rudowłosej kobiety.
***(Tydzień później)
Już od tygodnia jesteśmy razem z Osmanem w pałacu Topkapi. Mój syn jest bardzo oczarowany tym miejscem. Niestety tutaj jak zwykle knucie. To chyba nigdy się nie zmieni.
YOU ARE READING
Dürriye Banu Sultan. Pierworodna Sułtanka.
Historical FictionBen Dürriye Banu Sultan. Pierworodna Sultana Sulejmana Wspaniałego. Odtrącona przez los. Niekochana przez własnego ojca. Przybywam by zmienić swóje życie na lepsze. Od teraz to ja będę rządzić światem.