Po poprzedniej nocy Ben nie zapamiętał wiele, obudził się rano z Yuuko na kanapie i sam niedowierzał że mogło między nimi do czegoś dojść, dziewczyna leżała pół nago na kanapie opierając głowę o ramię mężczyzny i unosząc wzrok do góry, puściła mu oczko oraz uśmiechnęła się w jego stronę - Ben zaś nie do końca był zadowolony z tego co się stało, był to w końcu lojalny człowiek zasad. Czy to mogło się zmienić przez to co stało się tej nocy?
- Hej przystojniaku, wstajesz już? Zrobić Ci kawę? - zapytała dziewczyna przeciągając się w łóżku będąc nadal w samej bieliźnie, spoglądając jak mężczyzna wręcz bez słowa wstał i poszedł do okna przez które patrzył na lekko prószący śnieg oraz wschód słońca.
- Nie, nie piję kawy, to zaburza mój rytm pracy i myślenie. - odpowiedział.
- Oh, rozumiem proszę Pana. - rzekła dziewczyna ze zdziwieniem na twarzy zakładając na siebie koszulkę.
Ben stał przy oknie oparty lekko dłoniami o parapet i spoglądał przed siebie, konkretnie to na swój samochód który stał zaparkowany na osiedlu Yuuko po czym powiedział.
- Wiesz, zastanawiam się dlaczego jesteś sama.. W końcu wczoraj trochę lepiej się poznaliśmy, choć nie zapytałem o Twoje życie uczuciowe bo to w sumie nie moja sprawa..
Zdaniem Bena, Yuuko to wyjątkowo ambitna i ładna choć nieco naiwna dziewczyna, jest ona również inteligentna i rozsądna, wydawała mu się bardzo miła od początku i to nie tylko w celu zaciągnięcia go do łóżka, czuł że dziewczyna ma naprawdę duże ambicje na przyszłość by zostać kimś więcej niż tylko ratownikiem medycznym, jego zdaniem dziewczyna mogła by spokojnie pójść studiować i edukować się dalej a nawet pisać doktorat z którym poradziłaby sobie bez większych problemów. Ta natomiast nie była tak chętna na naukę, była nieco bardziej porywcza i chciałaby już w tej chwili zostać światowej sławy chirurgiem by operować i ratować innym życie, ale medycyna to nie jazda na rowerze. To wymaga wiele lat nauki i czasu na przygotowania.
- Mam dopiero 22 lata. - odpowiedziała cicho wstając z sofy.
- Ja w Twoim wieku miałem problemy ze studiami właśnie przez problemy miłosne.. - zaśmiał się cicho mężczyzna odwracając się w strone Yuuko, zakładając ręce na siebie.
- Cóż mogę rzec.. - westchnęła dziewczyna zakładając powoli swoje spodnie.
- No co.. Znajdź sobie chłopa! - odpowiedział mężczyzna pozytywnie z uśmiechem na twarzy.
Dziewczyna pokiwała przecząco głową i również uśmiechnęła się do mężczyzny, Yuuko ewidentnie nie wiedziała jeszcze do końca czego chce od życia. Z jednej strony miała ambicje na bycie lekarzem, chirurgiem. Z drugiej zaś zgodnie z tym co mówiła Benowi poprzedniego wieczoru chciała być ona piosenkarką, przesłuchali oni nawet kilka piosenek które dziewczyna nagrała za czasów liceum 4 lata temu i mężczyźnie bardzo się one spodobały. Z jeszcze innej strony Ben niejednokrotnie podpowiadał, czy może "dogadywał" dziewczynie by ta znalazła sobie miłość i to właśnie pod ukochaną osobę ułożyła sobie życie.
- A Ty? Kiedy kogoś znalazłeś? - przerwała kilkuminutową ciszę dziewczyna, stając obok Bena przy oknie.
- Oh. - zszokowany nieco pytaniem mężczyzna podrapał się po głowie i kontynuował. - Cóż.. Wiele lat temu.
- Dwadzieścia? Dwadzieścia pięć? - zapytała zaciekawiona sanitariuszka.
- Pierwsza miłość to pewnie z dwadzieścia pięć za czasów szkolnych. -odpowiedział mężczyzna.
- ..A potem na studiach pojawiła się Nicole. - dodał.
CZYTASZ
Complex Research Laboratory "Devour"
Mystery / Thriller38-letni światowej sławy doktor-fizyk z dziedziny kwantowej - Ben Johnson zostaje pilnie wezwany do pracy po godzinach, do ośrodka badawczego w którym pracuje od lat gdyż doszło tam do problemu który zgodnie z zaleceniami pewnego doświadczonego nauk...