15

217 11 0
                                    

[Pov] Derek

Obudziłem się dość wcześnie. Coś nie pozwalało mi dłużej spać... Dziwne przeczucie że stało się coś co nie powinno się stać... 
Kierowany instynktem udałem się do pokoju Issaca. Chciałem go pocieszyć i zapewnić że Stiles na pewno wróci, chodź sam miałem na to małą nadzieję. 

Zapukałem do drzwi. Nie spodziewałem się że mi odpowie, bo pewnie będzie spał. Była dopiero 5.00 rano, więc wiedziałem że śpi. Wszedłem jednak do jego pokoju, a to co tam zastałem... No może bardziej czego nie zastałem... Otóż... Nie było Issaca, pokój był posprzątany, z półek zniknęły książki i figurki, a kiedy zajrzałem do szafy to pierwsze co rzuciło mi się w oczy to brak ubrań. 

Szybko zbiegłem na dół, chwyciłem w swoje dłonie telefon i wszedłem w Messengera. Szybko wybrałem Issaca, ale okazało się że mnie zablokował i na dodatek wyszedł z grupy... Napisałem na grupie że pilne spotkanie się zaraz odbędzie i mają się na nim zjawić wszyscy. 

- - - - - - - - - - - - - - - - -  - - - - - - - - - - - - 

Po dwóch godzinach wszyscy byli już w lofcie. Nie obyło się bez narzekań że każę im z rana wstawać, ale mnie to nie obchodziło. 

- Issac zniknął... - Zacząłem kiedy wszyscy już się uspokoili. Scott przybrał jeszcze bardziej zrujnowaną minę. - Wiesz może chociaż dokąd? - Zapytała z nadzieją Allison. - Podejrzewam że wyjechał ze Stilesem... - Spuściłem głowę, bo wiedziałem że nie obejdzie się bez pytań. - Stiles nie pojawił się w mieście od miesięcy. Tak nagle wrócił, bo Issac tego chciał? - W głosie Liama było czuć mnóstwo sarkazmu, ale się tym nie przejąłem. Chciałem coś powiedzieć, ale Peter mi przerwał. 

- I tak nic z tego nie będzie, więc powiem wam prawdę. - Zaczął swoim typowym głosem z nutką rozbawienia. 

[Pov] Peter 

- I tak nic z tego nie będzie, więc powiem wam prawdę. - Nie chciałem dłużej ukrywać się z tym że wiem gdzie znajduje się Stiles. Po za tym mam pal wszystko zwalić na Dereka. 

- Nasz kochany Miecio wrócił do miasta na pogrzeb swojego wujka. Spotkał Dereka i sobie porozmawiali. W końcu Stiles zgodził się zostać na jeszcze kilka dni, co poskutkowało pojawieniem się Rin Viento w naszym pięknym miasteczku. Osobą która miała kontakt ze Stilesem byłem ja. - Miny wszystkich były bezcenne. Scott wyglądał jakby miał zaraz kogoś zamordować. Posłałem im mój piękny uśmiech i zacząłem się kierować w stronę wyjścia. Póki są zdezorientowani należy się oddalić. 

[Pov] Scott 

Nie mogłem uwierzyć... Peter miał kontakt ze Stilesem przez cały czas i o niczym nie powiedział, a Derek spotkał się z nim i również milczał... W tamtej chwili miałem ochotę rozszarpać wszystkich wokół. 

Uspokoiłem się i podszedłem do Dereka. Na początku z zamiarem przywalenia mu, ale uświadomiłem sobie że to i tak nic nie da. 

- Ja, Derek, Peter, Lydia, Erica i Allison idziemy szukać Stilesa i Issaca w Meksyku, a reszta zostaje tutaj i czeka na nasz powrót. - Oznajmiłem mierząc ich chłodnym wzrokiem. 
Szybko wyszedłem z loftu i zacząłem kierować się w stronę swojego domu. Musiałem się spakować, bo czekała nas naprawdę długa wędrówka... I to nie dlatego że musieliśmy dojechać do Meksyku, bo to bym jeszcze zniósł, ale na samą myśl że trzeba będzie chodzić od domu do domu i pytać o tą całą Rin, (która jest naszym jedynym tropem) robi mi się nie dobrze. Ale mus to mus. Kiedy już znajdę Stilesa to nie pozwolę mu już nigdy uciec... Nigdy już go nie zranię...


Hej Wilczki! 

Jednego dnia trzy rozdziały! Jestem z siebie dumna :) 
Dzięki temu że mi się chciało macie co czytać xd.

Przechodząc do głównego tematu... 
Łaziłam po necie jak każdy normalny człowiek i znalazłam takie coś...

Wytłumaczy mi ktoś jak to jest możliwe?Ominęłam jakiś sezon czy coś?

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Wytłumaczy mi ktoś jak to jest możliwe?
Ominęłam jakiś sezon czy coś?


Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
Sterek - Waiting for youWhere stories live. Discover now