𝐯𝐢

15 5 0
                                    

- ash, tracę nad sobą kontrolę.

ashton spojrzał na ekran, jego oczy rozszerzyły się na widok effy. zdziwił się, jak bardzo schudła od czasu ostatniej kasety, którą oglądał.

- tęsknię za tobą i potrzebuję cię.

wzrok effy powędrował na ścianę obok niej.

- przerażam tu wszystkich, dlatego dają mi dużo leków. myślą, że to mi pomoże - potrząsnęła głową. - ale ja nie czuję się lepiej, w rzeczywistości z dnia na dzień czuję się coraz gorzej. zeszłej nocy miałam załamanie i wyrwałam igłę z rąk pielęgniarki.

ashton sapnął. nie bał się jej, tylko bał się o nią. 

- zasypiałam z twoim zdjęciem w ręku. to jedyna rzecz, jaką pozwolili mi zatrzymać. ta suka wyrwała mi je i zaczęła mówić, że nie zasługuję na ciebie i nigdy więcej cię nie zobaczę - głos effy się załamał. - powiedziała, że będziesz szczęśliwy, jeśli po prostu się zabiję i zniknę z twojego życia. wtedy chwyciłam igłę i chciałam ją wbić w jej ramię, ale strażnicy mnie obezwładnili - effy zaczęła płakać. - trzymali mnie przywiązaną do łóżka przez całą noc i zgubiłam się we własnym umyśle. właśnie wtedy zdałam sobie sprawę, że nie jestem już sobą, że straciłam prawdziwą effy. ta osoba, którą teraz widzisz jest obłąkana - westchnęła. - w środku nie ma już bieli. im dalej pójdziesz, tym będzie ciemniej. teraz nienawidzę wszystkiego. nienawidzę siebie, swojego umysłu i nienawidzę rzeczy, które zrobiłam. ale przede wszystkim, nienawidzę być z dala od ciebie.

𝐭𝐡𝐞𝐫𝐚𝐩𝐲 𝐯𝐢𝐝𝐞𝐨 [ashton irwin] ✓Wo Geschichten leben. Entdecke jetzt