imaginacja

15 2 0
                                    


wszystko przecież widać okiem: 


wysychają ślady
mokrych stóp
na zimnej czarnej posadzce
tu i teraz gorączka skacze pod skórą
mam już nawet suche fusy na głowie

(zęby cicho siedzą
pod kaloryferem jak kapcie
siniaki smażą się
na patelni

- paruje mdły zapach krwistego powidła
i krajobraz -

ach życie
ach kocham
ach kłamię zawsze)

płaskie ślady...
ten jedyny wilgotny pocałunek
znika w czasie rzeczywisty


"to zawsze jest wojna
a wskazówka wraca na tarczy ze słońca - czas"
  
tego nie uniknę
 

dobrze że jest śmierć
raz a dobrze
wyciągnie serce przez oko

Insomnia : zbiór myśli o drugiej nad ranemOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz