16.

644 29 5
                                    

Ups! Gambar ini tidak mengikuti Pedoman Konten kami. Untuk melanjutkan publikasi, hapuslah gambar ini atau unggah gambar lain.

Ups! Gambar ini tidak mengikuti Pedoman Konten kami. Untuk melanjutkan publikasi, hapuslah gambar ini atau unggah gambar lain.

Taehyung wstał z łóżka powoli odsuwając od siebie wciąż śpiącego  chłopaka, który całą noc był do niego przytulony

Ups! Gambar ini tidak mengikuti Pedoman Konten kami. Untuk melanjutkan publikasi, hapuslah gambar ini atau unggah gambar lain.

Taehyung wstał z łóżka powoli odsuwając od siebie wciąż śpiącego chłopaka, który całą noc był do niego przytulony.

Na zegarze wybiła właśnie siódma rano i to był ten czas, kiedy Kim wybierał się na krótki spacer aby móc zrobić kilka codziennych czynności. Zazwyczaj odwiedzał kurnik, szedł nakarmić zwierzęta w stajni albo po prostu podziwiał poranne widoki.

Taehyung czuł się dziwnie po całej nocy przytulania się do chłopaka. Nie rozumiał dlaczego wtedy przez jakiś czas obserwował jego, można by powiedzieć idealną twarz. Nie wiedział też dlaczego jego serce znów zabiło w ten dziwny sposób.

Wmawiał sobie, że to przez zmęczenie, ale czy tak było naprawdę?

-Dzień dobry! - Krzyknął do sąsiadki z naprzeciwka, która jak zwykle z samego rana podlewała swoje roślinki. Uśmiechnęła się machając ręka do Kima, który zaraz po tym ruszył dalej.Pogoda naprawdę dopisywała tego dnia, dlatego Taehyung miał już masę planów.

Nie zwrócił nawet uwagi, że większość dnia zawiera w sobie Jungkooka.

Kolejno Tae poszedł do domu babci, która od razu mu otworzyła z lekkim zmartwieniem na twarzy.

-Wiesz gdzie jest Jungkook? Od wczoraj go nie ma i zaczynam się martwić.

-Och, proszę się nie przejmować. Zapomniałem wczoraj powiadomić, że jest u mnie.

(poprawki) My Country Boy //taekook auTempat cerita menjadi hidup. Temukan sekarang