Rozdział 11

8.2K 388 170
                                    

Jeszcze jeden dzisiaj będzie rozdział
______________________________________
To co zobaczyłem tego nie od zobaczę. Całowali się goli na łóżku. Czemuuuu
-Dream masz wybielacz? - zapytałem chłopaka
-ee nie? A po co ci? - zapytał
-widziałem jak Darryl I Zak obciskują się na łóżku. To co masz? - jeszcze raz zadałem pytanie
-HAHAHAHHA - dream zaczął się śmiać - szczerze współczuje - dodał
Po tym nasze zguby które  przyszły. Jeden poprawiał koszulkę a drugi przetarł usta palcem.
-chce płakać - powiedziałem
-czemu? - zapytał jeden z nich
- A no nie wiem... Widziałem jak dwoje moich przyjaciół uprawia seks i jeszcze się pytają czemu - zacząłem się śmiać z ich twarzy
-przepraszamy - powiedzieli obaj w tym samym czasie.
-spoko. Widać kto był na górze a kto na dole - powiedział dream popijając kawkę i patrząc się na Zaka który ledwo chodził
-shhhahahahah - nie mogłem. Wybuchlismy razem z Clayem niepochamowanym śmiechem. A Darryl i Zak byli koloru pomidora.
-czyżbyście nam zazdrościli? - zapytał Bad. Chwilą ciszy. Popatrzyliśmy na siebie z dreamem
- HAHAHAHHAHAHAHAH- wybuchlismy jeszcze większym śmiechem. Ja próbowałem wstać z ziemi a Clay ledwo stał ze śmiechu. Gdy już trochę się uspokoiliśmy postanowiliśmy zjeść "śniadanie" bo czysto teoretycznie rzecz biorąc to powinien być obiad.

Time skip

-chłopaki - krzyknął Dream - idziemy do wesołego miasteczka. Nie przyjmuje odmowy
-okii-wszyscy krzyknęliśmy
-ide się przebrać - krzyknąłem i poszedłem na górę.
Poszedłem przez przypadek do pokoju dreama. Ej. CZEMU ON MA MOJE ZDJĘCIE NA SUFICIE. Po drugie. Czemu tego nie zauważyłem?
-DREAM!! - krzyknąłem
-t-tak? - krzyknął ale bardziej zestresowany?

_______________________________________
Trochę krótki ale poprzednie były długie. Ale mniejsza z tym . Btw dzięki za taką aktywność :*

dreamnotfound | jak ci to powiedzieć? |Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz